Radni opozycji w podkarpackim sejmiku oburzeni, że nie powiadomiono ich o piśmie Komisji Europejskiej w sprawie "stref wolnych od LGBT"
Radni Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Podkarpackiego twierdzą, że tylko z mediów wiedzą o piśmie Komisji Europejskiej w sprawie "stref wolnych od LGBT", które trafiło do podkarpackiego marszałka. Dodają, że bezskutecznie próbują dotrzeć do kopii tego pisma.
27 maja 2019 r. radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego przyjęli stanowisko wyrażające sprzeciw wobec promocji i afirmacji ideologii tak zwanych ruchów LGBT. 17 radnych było za, trzech było przeciwnych, jeden wstrzymał się od głosu. Podobne uchwały podjęło wiele innych samorządów, także wojewódzkich. Właśnie do tych wojewódzkich, pięciu w tym do podkarpackiego, swoje pisma skierowała Komisja Europejska.
- Dwa tygodnie temu, w mediach regionalnych, pojawiła się informacja, że marszałkowie pięciu województw – w tym podkarpackiego – otrzymali pismo z Komisji Europejskiej, w którym KE wyraża swoje krytyczne stanowisko na temat podjętych przez tamtejsze sejmiki wojewódzkie uchwał w sprawie LGBT. Według doniesień medialnych, w piśmie tym Komisja miała również grozić wstrzymaniem finansowania budżetów tych województw z pieniędzy Unii Europejskiej — twierdzi Krzysztof Feret, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej.
8 czerwca radni KO złożyli do Jerzego Borcza, przewodniczącego Sejmiku Województwa Podkarpackiego, wniosek o ujawnienie w całości treści pisma Komisji Europejskiej oraz o przedstawienie przez Zarząd Województwa Podkarpackiego stanowiska w tej sprawie na czerwcowej sesji Sejmiku. Jak na razie nie doczekali się odpowiedzi.
- Zaproponowaliśmy siedmiodniowy termin, jednak nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Jej brak uważamy za niedopuszczalną krytykę ukrywania szczegółów ważnej sprawy dla województwa. Choćby ze względu na ewentualne konsekwencje budżetowe — podkreśla Feret.
- Pismo jest dostępne dla każdego w Internecie. Sprawa będzie omawiana podczas najbliższej sesji Sejmiku, 29 czerwca — mówi Tomasz Leyko, rzecznik podkarpackiego marszałka.
Skan pisma KE w sprawie "stref wolnych od LGBT" zostało umieszczone na jednym z portali społecznościowych przez pracownika Rzecznika Praw Obywatelskich. Chociaż można się tutaj zapoznać z jego treścią, to jednak wątpliwa jest taka droga zapoznawania się przez radnych z pismem.
W liście skierowanym m.in. do marszałków województw przedstawiciele Komisji Europejskiej przypominają o "odpowiedzialności, jako instytucji zarządzającej środkami UE, za przestrzeganie obowiązującego prawa, w szczególności zasady niedyskryminacji". Wyrażana jest również nadzieja, że zostaną podjęte działania promujące równość i niedyskryminację ze względu na orientację seksualną w "projektach finansowanych przez UE". Komisja oczekuje nadesłania odpowiedzi.