Raczkujące dziecko nie żyje po porażeniu prądem. Jest nowy podejrzany
Chodzi o tragedię w domu na osiedlu Leśna Dolina. Raczkujący chłopczyk został porażony prądem po tym, jak złapał za niezabezpieczone kable.
- Zdecydowaliśmy o umorzeniu postępowania przeciwko matce zmarłego dziecka. Jednocześnie przedstawiliśmy zarzuty właścicielowi domu przy ulicy Bacieczki - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
-
jak doszło do wypadku
-
dlaczego postawiono zarzuty właścicielowi mieszkania
-
jaka kara grozi właścicelowi mieszkania
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień