Pytacie o długi - prawnik odpowiada [poradnik]
Zarabiam najniższą krajową. Czy gdy taka pensja wpłynie na moje konto, komornik może ją zabrać? Na czym polega egzekucja z rachunku bankowego? Na te i inne pytania odpowiada nasza ekspertka.
Na różnego rodzaju Wasze pytania o długi odpowiada prawnik Hanna Kucharska.
Gdy firma windykacyjna wystawiła na sprzedaż
- Miałam dług wobec banku, który został sprzedany zewnętrznej firmie windykacyjnej - mówi Czytelniczka. Firma ta wystąpiła przeciwko niej o nakaz zapłaty. Kobieta wniosła sprzeciw, powołując się na przedawnienie i nakaz został uchylony. Dalsze postępowanie, już zwykłe, umorzono.
- Po kilku miesiącach zobaczyłam jednak, że firma, która przegrała ze mną w sądzie, wystawiła mój dług na sprzedaż. Podając moje imię i nazwisko oraz cenę sprzedaży długu! - opowiada Czytelniczka. - Co mogę zrobić, żeby wpis znikł?
Ekspertka wyjaśnia: - Firmie nie udało się skutecznie uzyskać przeciwko Pani prawomocnego nakazu ani wyroku. Nie dysponuje ona niebudzącym wątpliwości dowodem na to, że jest Pani wierzycielem. W tej sytuacji zamieszczanie w gazecie, internecie czy innych środkach masowego przekazu informacji na temat rzekomych zadłużeń jest niedopuszczalne. Stanowi to nie tylko naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych, ale może powodować odpowiedzialność odszkodowawczą za naruszenie dóbr osobistych.
Co w takiej sytuacji zrobić
Należy wystąpić do tej firmy, oczywiście na piśmie (listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru), z kategorycznym żądaniem natychmiastowego usunięcia niedozwolonego wpisu. Trzeba też określić konkretne działania, jakie podejmiemy, gdy to wezwanie będzie zignorowane. Ekspertka dodaje, że sporządzenie takiego pisma proponuje powierzyć prawnikowi.
Sprawa u komornika - co będzie z moją pensją?
- Jestem kawalerem. Niestety, mam mnóstwo zadłużeń bankowych, czynszowych i innych. Jedna ze spraw, taka dotycząca kredytu bankowego, trafiła już nawet do komornika. Została wszczęta egzekucja z wynagrodzenia za pracę i z mojego rachunku bankowego - opowiada Czytelnik. - Moja pensja to wynagrodzenie minimalne. Czasami pracuję w nadgodzinach, więc prawda jest taka, że tylko sporadycznie i bardzo niewielkie sumy będą przekazywane do komornika. Rozumiem, że w tej sytuacji - jeśli wynagrodzenie minimalne wpływa na moje konto w banku - komornik nie może mi tych pieniędzy zabrać?
- Nie na tym polegają ograniczenia przy egzekucji z rachunku bankowego - odpowiada prawnik.
Tak to jest w przypadku rachunku bankowego
Otóż egzekucja z rachunku bankowego jest odrębnym (jednym z kilku) sposobem egzekucji. Rządzi się swoimi prawami.
Po pierwsze, nie mają do niej zastosowania ograniczenia polegające na tym, jaki rodzaj świadczeń (czy wolnych od potrąceń, czy nie ) na to konto wpływa.
Po drugie, komornik tylko dokonuje zajęcia, natomiast wykonuje je bank. I przy tym wykonaniu nie analizuje, jakiego rodzaju pieniądze na to konto wpływają - nawet jeśli są to środki zupełnie wolne od egzekucji, na przykład alimenty. To właśnie dlatego - oczywiście, w skrajnych przypadkach - może być tak, że gdy na konto dłużnika wpływa świadczenie na przykład jego matki czy konkubiny, to też zostanie przekazane do komornika na poczet zajęcia z tytułu długu właściciela konta, jako dłużnika.
Czy te pieniądze przepadają?
Nie, ale żeby je odzyskać, trzeba - i to w sposób niebudzący wątpliwości - wykazać (udokumentować), że nie należały do dłużnika.
Jakie sumy są wolne od zajęcia na koncie?
Przy zajęciu konta osobistego wolne od zajęcia są środki do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku. Chodzi tu o kwoty ogłaszane przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego.
Ale to ograniczenie (kwota wolna od potrąceń) nie ma zastosowania do egzekucji alimentów. Zgodnie bowiem z artykułem 1083 par. 2 Kodeksu postępowania cywilnego wierzytelności z rachunku bankowego podlegają egzekucji na zaspokojenie alimentów w pełnej wysokości.