Psy pod kloszem ZUK-u
Co z bezdomnymi zwierzętami w gminie Czersk? Ten temat nie jest ostatecznie załatwiony. Kiedyś zajmowała się tym Straż Miejska, a teraz tylko jeden z pracowników Urzędu Miejskiego.
Burmistrz Jolanta Fierek swego czasu zapowiadała, że ten wycinek działalności samorządu powierzy komunalnej spółce, jaką jest Zakład Usług Komunalnych. Pytamy burmistrz, czy rozpoczęła jakieś działania w tym kierunku i czy podjęta na ostatniej sesji jedna z uchwał właśnie temu służyła. Słyszymy, że tak. Radni określili w uchwale wymagania, jakie powinien spełnić przedsiębiorca, by uzyskać zezwolenie na prowadzenie schroniska. Okazuje się, że takie zezwolenie, po spełnieniu wskazanych warunków, wydaje burmistrz.
Fierek przyznaje, że Zakład Usług Komunalnych, choć to komunalna spółka, nie będzie się zajmowała opieką nad zwierzętami za darmo. Na jakie fundusze może liczyć? Słyszymy, że na 90 tys. zł, bo tyle jest w projekcie budżetu na przyszły rok. Burmistrz dodaje, że ZUK mógłby przejąć obowiązki w pierwszym kwartale przyszłego roku. A co teraz dzieje się z wałęsającymi się psami. Burmistrz informuje, że są wyłapywane na bieżąco. Gdzie trafiają? Najpierw na prywatną posesję pracownika urzędu, a później do schroniska dla zwierząt w Starogardzie. Gmina publikuje ogłoszenia z prośbą o informacje. Ostatnio w lesie w Budziskach znaleziono dwa szczeniaki.