No, to na liście Wiosny nie możemy głosować na wiadomą posłankę, ale w zamian dostaliśmy Albercika.
No, to na liście Wiosny nie możemy głosować na wiadomą posłankę, ale w zamian dostaliśmy Albercika. Czyli aktora Łukaszewicza, który zagrał tegoż w kultowej „Seks-misji”. I teraz już nic chyba nie stoi na przeszkodzie, by tę komedię puścić w Dworze Artusa, w ramach „Szpulki”, czyli dyskusyjnego klubu filmowego dla pań. Były dyrektor tegoż Dworu, też kandydujący z listy Wiosny do Parlamentu Europejskiego, nie powinien stać na przeszkodzie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień