Przyjmy. Nie sprzątnęli po sobie
Mieszkają przy budowanej „ósemce”. Są plusy i minusy tego sąsiedztwa.
W Przyjmach koło Poręby traktują drogę nr 8 jako coś naturalnego, bo od zawsze żyją w jej sąsiedztwie. Dwa lata temu rozpoczęła się budowa kolejnego odcinka ekspresowej „ósemki” i odtąd mieszkańcy Przyjm mają obok wielki plac budowy.
Wycięli i nie wszystko zabrali
Pas drogowy jest teraz znacznie szerszy, więc - aby przygotować teren drogowcom - trzeba było między innymi wykarczować liczne drzewa. Na wysokości Przyjm drzew jest bardzo dużo. Ze sprzedażą pozyskanego po wycince drewna nie było kłopotu, problem był z karpami, czyli z tym, co było pod ziemią.
W dalszej części artykułu przeczytacie o:
- karpach, których nikt nie chciał zabrać
- problemach z kontaktem z firmą-widmo
- tym, jak udało się nam rozwiązać sprawę
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień