Przybywa osób z Torunia, które prokuratura IPN oskarża o współpracę z bezpieką. W grudniu ruszą nowe procesy.
Krzysztof G. nie jest w Toruniu postacią anonimową. To społecznik, brat znanego fotografika, kiedyś kamerzysta. Według IPN - TW „Honoriusz”.
Krzysztof G. w grudniu dołączy do galerii lustrowanych w Toruniu. Galeria to niezwykle zróżnicowana. Znajdziemy w niej i wizerunek prof. Jana Kopcewicza, byłego rektora UMK, w pierwszej instancji sądowej uniewinnionego, ale i Piotra L., który zasiadał w radach nadzorczych miejskich spółek, mówiącego wprost, że w PRL-u oddelegowany był do kontaktów ze „smutnymi panami”. Przyjrzyjmy się dokładniej poszczególnym sprawom.
TW „Honoriusz” i kamera
Sprawa najświeższa dotyczy osoby Marka G., 67-letniego społecznika z Torunia. Jego proces lustracyjny przed Sądem Okręgowym w Toruniu ma ruszyć 20 grudnia.
Oddziałowe Biuro Lustracyjne IPN w Gdańsku zgromadziło dowody na to, że Krzysztof G. dopuścił się kłamstwa lustracyjnego. Startując w wyborach samorządowych w 2010 roku Krzysztof G. miał złożyć kłamliwe oświadczenie lustracyjne, zatajając współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Torunian mial wtedy ambicję zostać radnym Sejmiku Województwa. Startował z listy Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewica. Zaglosowaly na niego cztery osoby.
Prokuratura IPN dowodzi, że Krzysztof G. współpracował z bezpieką od połowy lat 70. ubiegłego wieku. Jako tajny współpracownik „Honoriusz” mial się jej przysłużyć w okresach od stycznia 1975 do grudnia 1984 roku oraz od stycznia 1985 do stycznia 1990 roku.
W sądzie prokuratura IPN chce dowodzić swojej tezy w oparciu o archiwalne dokumenty oraz zeznania 5 świadków, którzy zostali już wezwani, m.in. na drugą rozprawę procesu, na 21 grudnia.
Krzysztof G. to osoba znana w Toruniu. Dziś ma 67 lat. Udzielał się na niwie społecznej, m.in. z harcerzami. W przeszłości pracował jako operator kamery pewnej nieistniejącej już telewizji. Jego brat jest znanym artystą fotografikiem.
TW „Paweł” i chłodnia
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień