Przemysław Pyrdek: Jesteśmy liderem, więc nie boimy się nikogo
- Miałem poważną kontuzję, nie każdy chce wziąć do siebie takiego zawodnika - mówi Przemysław Pyrdek, piłkarz Cracovii, wypożyczony obecnie do Resovii.
W tym sezonie ponownie grasz w Resovii. Zaskoczyła cię oferta z Rzeszowa?
Nie. Odchodziłem z Resovii do Cracovii, więc każda ze stron na pewno śledziła sytuację klubu czy zawodnika. Nie było to zaskoczenie, a raczej radość się u mnie pojawiła.
Długo zastanawiałeś się nad tym czy warto wrócić do Rzeszowa?
Tak. Jak każdą decyzję musiałem wszystko przeanalizować, ale też przede wszystkim do końca się wyleczyć i to był główny powód, przez który tak późno dołączyłem do Resovii.
Miałeś też jakieś inne propozycje?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień