Od sierpnia autobusy prywatnego przewoźnika Cossma nie będą już kursować na teren gminy Iwierzyce (powiat ropczycko-sędziszowski). Lukę w rozkładzie jazdy wypełni po nim PKS Rzeszów.
Właścicielka Cossmy wysłała do urzędu marszałkowskiego pismo, w którym zrzekła się zezwoleń na kursy autobusów na trasie Rzeszów - Bystrzyca przez Iwierzyce, Rzeszów - Bystrzyca przez Racławówkę i Rzeszów - Sędziszów Młp. przez Olchową.
- Od 2014 roku na skutek zaniżania cen przez PKS i MKS Rzeszów dokładamy do przejazdów. Bez wsparcia gmin tak dłużej funkcjonować się nie da, więc rezygnujemy z działalności
- tłumaczy Bożena Paluch, właścicielka firmy.
Z usług tego przewoźnika korzystali mieszkańcy gmin Iwierzyce, Sedziszów Młp, Świlczy i Boguchwały. Zapowiadał on likwidację kursów już na początku maja. Wycofał się z planów uzależniając dalszą działalność od wsparcia finansowego gmin. Według wyliczeń Cossmy gmina Boguchwała miała dopłacać co miesiąc 11835 zł, Świlcza 10 608 zł, Iwierzyce 9945 zł, i Sędziszów Młp. 5,3 tys. zł. Ostatecznie żadna gmina nie zdecydowała się na proponowane dopłaty.
Z wyjątkiem Iwierzyc pozostałe gminy są dobrze skomunikowane z Rzeszowem. Przez Sędziszów Młp jeździ duża liczba autobusów. Do Boguchwały dojeżdża MPK oraz MKS, podobnie jak do Świlczy.
- Do naszej gminy jeździ MPK, PKS i teraz rozmawia o utworzeniu kursów MKS-u. Rezygnacja jednego przewoźnika nie będzie miała wpływu na komunikację publiczną na naszym terenie - mówi Jacek Lis, kierownik rozwoju gospodarczego i inwestycji w gminie Świlcza.
Zaniepokojeni są mieszkańcy gminy Iwierzyce.
- Dojazd z Wiercan do Rzeszowa będzie utrudniony. Jeśli ktoś nie ma samochodu, będzie miał kłopot - twierdzi jeden z mieszkańców.
Powodów do paniki nie widzi wójt Iwerzyc, Bogusław Mucha.
- Mogę zapewnić, że mieszkańcy naszej gminy będą mieli zapewniony transport publiczny. Kursy, które świadczył Cossma w podobnych godzinach przejmie PKS Rzeszów.
Jego słowa potwierdza Piotr Klimczak, wiceprezes PKS Rzeszów.
- Bez problemu obsłużymy pasażerów z gminy Iwierzyce, mamy już wstępnie opracowane rozkłady jazd. Co do zarzutu o niskie ceny biletów prezes tłumaczy, że działalność Związku Gmin PKS nie jest nastawiona tylko i wyłącznie na zyski ale na rozwój samorządów poprzez komunikację publiczną.