Promenady i remizy za unijne pieniądze
Ostatnie pieniądze z Unii trafiły do lubuskich stowarzyszeń. Te będą przyznawać je samorządom, przedsiębiorcom i organizacjom.
Remont kościoła w Laskach Lubuskich koło Górzycy, siłownia w parku w samej Górzycy, plac zabaw w Czarnowie i Żabicach oraz kompleks sportowo - rehabilitacyjnym w Górzycy - te i inne inwestycje udało się zrealizować dzięki dotacji ze Stowarzyszenia Zielonej Doliny Odry i Warty. Co więcej w Żabicach została rozbudowana sieć kanalizacyjna, a w Czarnowie wyremontowano oczyszczalnię ścieków.
- Bardzo fajnie, że są takie inwestycje jak plac zabaw czy siłownie. Mieszkańcy chętnie z nich korzystają, szczególnie latem. Sama też zamierzam korzystać z siłowni w parku. Małych dzieci nie mam, ale na pewno rodzice cieszą się, że jest co raz więcej placów zabaw dla ich pociech - mówi Beata Różańska z Górzycy.
10 stowarzyszeń z całego województwa dostało łącznie prawie 25 mln euro, czyli około 100 mln zł.
Teraz znów jest szansa, żeby za unijne pieniądze to i owo pojawiło się w gminach. A wszystko za sprawą lokalnych stowarzyszeń, czyli dzięki społecznikom. - Wzięliśmy udział w konkursie Leader z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dzięki temu udało nam się zdobyć ponad 8 mln zł, o które teraz mogą się u na ubiegać samorządy, przedsiębiorcy, osoby, które chcą założyć własną działalność, a także organizacje samorządowe - wyjaśnia Piotra Chara, prezes stowarzyszenia Zielonej Doliny Odry i Warty.
Unijne pieniądze trafią też do Stowarzyszenia Kraina Szlaków Turystycznych z Sulęcina czy do Rybackiej Lokalnej Grupy Działania Pojezierze Dobiegniewskie. I chociaż formalnie pieniędzy jeszcze stowarzyszenia nie mają (dostaną je dopiero po podpisaniu umów z urzędem marszałkowskim, do czego dojdzie najwcześniej za tydzień), to już niektóre samorządy mają pomysły, na co chciałyby wydać dotacje.
- Na pewno skupimy się na jeziorze Górnym. Droga spacerowa wokół jeziora była robiona fragmentami i chcielibyśmy ją dokończyć. Właściwie to został do zrobienia jej ostatni fragment, jakieś 800 metrów. Jeśli pieniędzy by nam zostało, to również zainwestujemy w jezioro. Chcielibyśmy, żeby mostki zostały ujednolicone - mówi Mateusz Feder, burmistrz Strzelec Kraj.
Wójt podgorzowskiej Kłodawy Anna Mołodciak, chciałaby wybudować remizę dla OSP wraz z salką szkoleniową. Burmistrz Dobiegniewa Leszek Waloch ma inne plany: chce wybudować dalszą część promenady nad jeziorem Wielgie.
Na jakiej zasadzie gminy dostają pieniądze od stowarzyszeń?
Procedura jest prosta. Miliony euro trafiają do urzędu marszałkowskiego, ten przyznaje je stowarzyszeniom, a te organizują konkursy na dotacje i „rozdają” pieniądze na społeczne inwestycje. - Część konkursów ogłoszona będzie już w drugiej połowie tego roku - zapowiada Leonard Pietrow z Zielonej Doliny Odry i Warty.
Część pieniędzy ma być też przeznaczona na działalność samych stowarzyszeń i promocję regionu.