Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie korupcji w ZBK [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Małgorzata Mrowiec

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie korupcji w ZBK [WIDEO]

Małgorzata Mrowiec

Kontrowersje. - Wynajem po preferencyjnych cenach powoduje powstanie szkody po stronie gminy - mówi rzecznik prokuratury Janusz Hnatko. - Będziemy to badali.

Krakowska prokuratura podała wczoraj bliższe informacje o wszczętym postępowaniu dotyczącym nieprawidłowości w Zarządzie Budynków Komunalnych w Krakowie.

Autor: Małgorzata Mrowiec

Jak informuje, jest to śledztwo w sprawie przyjęcia korzyści majątkowej bądź osobistej bliżej nieustalonej wysokości przez pracowników ZBK w związku z pełnieniem funkcji publicznej, a także udzielenia im takich korzyści w celu uzyskania wynajmu gminnych lokali - dla celów komercyjnych lub mieszkalnych - na preferencyjnych warunkach. Kiedy miało się to dziać? W okresie od 2015 roku do chwili obecnej.

Śledztwo w sprawie ewentualnych łapówek i łamania prawa przy wynajmie lokali należących do gminy to konsekwencja działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Przypomnijmy, funkcjonariusze CBA 17 marca weszli do siedzib ZBK oraz spółek Viva i Viva 2 (w Rząsce i Wadowicach).

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Mężowie miejskich urzędniczek kupili gminne mieszkanie i strych
Kładą łapę na gminnych lokalach. Miasto ich wspiera
Urząd nas oskarża, a sam manipuluje
Ludzie Vivy stracą część lokali w centrum

Zabezpieczyli dokumenty dotyczące najmu gminnych lokali, po czym ruszyły przesłuchania pracowników ZBK. Był to efekt m.in. naszych artykułów dotyczących nieprawidłowości w wynajmowaniu gminnych lokali użytkowych i mieszkań, nadzwyczajnej przychylności kierownictwa ZBK dla osób powiązanych ze spółkami Viva i Viva 2, które korzystając z niej, przejmowały kontrolę nad kolejnymi lokalami w sercu miasta.

Preferencyjne warunki

- Na podstawie przesłuchań i wszelkich dokumentów przekazanych przez funkcjonariuszy CBA - ponieważ uprawdopodobniono zaistnienie przestępstwa - została podjęta decyzja o wszczęciu śledztwa - informuje prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Zaznacza on, że to postępowanie dotyczące wszystkich pracowników, którzy podejmowali decyzje związane z wynajmem lokali, a także osób, które miałyby wręczać łapówki lub korzyści osobiste urzędnikom, by w efekcie wynajmować lokal na preferencyjnych warunkach. - Zakładamy, że wynajem po preferencyjnych cenach powoduje powstanie szkody po stronie gminy. Tej szkody na razie nie jesteśmy w stanie oszacować, dopiero będziemy to badali - wyjaśnia Janusz Hnatko.

Jak wskazuje rzecznik krakowskiej prokuratury, wręczanie lub przyjmowanie łapówek jest zagrożone karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Możliwe są również kary finansowe czy zakazy zajmowania urzędniczych stanowisk związanych np. z dysponowaniem mieniem gminy.

Wyjaśnić jak najszybciej

W związku z taką decyzją krakowskiej prokuratury poprosiliśmy o komentarz prezydenta i Urząd Miasta Krakowa. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, iż - niestety - pan prezydent jest w delegacji służbowej poza Krakowem, więc nie może odnieść się do tej prośby. Dalej, podany link odsyłał nas do stanowiska opublikowanego przez magistrat w czwartek. Pada w nim zapewnienie, że „Prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu bardzo zależy na rzetelnym wyjaśnieniu tej sprawy”, a ponadto po raz kolejny nasze artykuły urząd nazywa w nim „tendencyjnymi”.

Tymczasem dość czekania na reakcję władz miasta na nieprawidłowości w gospodarowaniu gminnym i lokalami mają już krakowscy radni. - Podtrzymuję swoją opinię, że powinna zostać przeprowadzona kontrola wewnętrzna dotycząca wynajmu lokali oraz udzielania zniżek w czynszach - mówi kolejny raz radny PO Grzegorz Stawowy.

- Sytuacja jest skandaliczna i powinna zostać jak najszybciej wyjaśniona i rozwiązana - komentuje z kolei radny PiS Włodzimierz Pietrus. - Biuro kontroli przy prezydencie powinno przygotować informację i przedłożyć radnym. Problem wyniknął w styczniu, mamy koniec marca. Już dawno kontrola powinna zostać podjęta. Skoro jej nie ma, bardzo źle świadczy to o wewnętrznych działaniach urzędu.

Sprawa najmu gminnych lokali ma wrócić w najbliższy wtorek na komisję mienia w Radzie Miasta Krakowa.

Jak viva „przejmuje” kolejne lokale w centrum

O budzącym wiele wątpliwości wynajmie gminnych lokali piszemy od dwóch miesięcy. Ujawniliśmy, że grupa osób związanych ze spółką Viva stworzyła układ rodzinno-towarzyski. Wykorzystując zadziwiającą przychylność władz Krakowa i kierownictwa ZBK, właściciele spółki i ich krewni przejmują kontrolę nad kolejnymi gminnymi lokalami. Mają ich już przynajmniej siedem, w tym trzy przy ul. Szewskiej. Część lokali powinna zostać ludziom z Vivy już dawno odebrana. Zamiast rozwiązania umów, urzędnicy przyznawali jednak gigantyczne ulgi w czynszach na czas remontów, z którymi spółki się nie spieszą. Miasto traci i wizerunkowo, i finansowo.

malgorzata.mrowiec@dziennik.krakow.pl

Małgorzata Mrowiec

Piszę o architekturze, zabytkach, gospodarowaniu gminnymi lokalami. Interesuję się sprawami zagospodarowania i estetyki przestrzeni miejskiej, w tym kwestią zieleni. Zajmuję się tematami związanymi z edukacją. Piszę też o tradycjach i historii Krakowa oraz jej odkrywaniu m.in. przez archeologów. W "Dzienniku Polskim" pracuję od 25 lat.

Komentarze

6
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

gość

A nie zaksięgowane wqłaty za lokal mieszkalny gdzie szły te qieniądze koleiny qrzekręt.

gość

tym co obecnie zajeła sie cba i prokuratura jest mgiełka w porównaniu z tym co miasto z udziałem zbk i zikitu,mieszkalnictwa ,skarbu miasta ,notariuszy,zespołów adwokackich i mafi przekreciło w krakowie. z rozmów wynika ,że przekręt w krakowie jest większy niż w warszawie-prawdopodobnie przekrecono-nielegalnie przywłaszczono poprzez podstawionych kuratorów i nie tylko ok 5 tys kamiennic i terenów. Miasto za własne pieniadze rozbierało równiez wszystkie zakłady-fabryki bedace na terenie krakowa i potem darmo lub za marne grosze przekazywano dewenloperom inter-bud,Red-bau itp-wszystkie które buduja w krakowie. Należało by najpierw zabezpieczyc stare księgi wieczyste a następnie brac sie za wyjasnianie. Miasto ok 2 lata temunzmieniło wszystkie konta, nr telefonów -po co otóz po to aby trudniej dojść do prawdy. 2 lata prezydentury to także za duzo a co dopiero bez ograniczń. W zbk pracuje tez dyrektor halinka M ona dopiero potrafi manipulowac dokumentami-jej motto" w papierach musi być czysto"-zbędne zniszczyc

gość

tym co obecnie zajeła sie cba i prokuratura jest mgiełka w porównaniu z tym co miasto z udziałem zbk i zikitu,mieszkalnictwa ,skarbu miasta ,notariuszy,zespołów adwokackich i mafi przekreciło w krakowie. z rozmów wynika ,że przekręt w krakowie jest większy niż w warszawie-prawdopodobnie przekrecono-nielegalnie przywłaszczono poprzez podstawionych kuratorów i nie tylko ok 5 tys kamiennic i terenów. Miasto za własne pieniadze rozbierało równiez wszystkie zakłady-fabryki bedace na terenie krakowa i potem darmo lub za marne grosze przekazywano dewenloperom inter-bud,Red-bau itp-wszystkie które buduja w krakowie. Należało by najpierw zabezpieczyc stare księgi wieczyste a następnie brac sie za wyjasnianie. Miasto ok 2 lata temunzmieniło wszystkie konta, nr telefonów -po co otóz po to aby trudniej dojść do prawdy. 2 lata prezydentury to także za duzo a co dopiero bez ograniczń. W zbk pracuje tez dyrektor halinka M ona dopiero potrafi manipulowac dokumentami-jej motto" w papierach musi być czysto"-zbędne zniszczyc

krakus

Wątki opisywane przez DP są poważne i obarczone ogromną odpowiedzialnością. Nikt jeszcze nie zajmował się aferami w krakowie tak skutecznie!
Panika urzędu miasta - aż miło patrzec!
Czy nie było by wskazane nie zakrywac treści artykułów? Wtedy szersze grono czytelników zapozna się z treściami i być może zareaguje na poruszane zagadnienia.
Z jednej strony p. Mrowiec pisze o informacjach od czytelników, a z drugiej władze DP ograniczają potencjalna ich ilosc, blokując tresci.
To nie jest temat tabloidowy!!!. To jest afera dziesięciolecia i tylko czytelnicy mieszkańcy krakowa i uczciwi urzędnicy (a może kilku się uchowalo) są wstanie rozwalić ten uklad.
Powinniście raczej uruchomić razem z CBA specjalny numer telefonu lub mail kontaktowy, a nie blokować tresci.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.