Prokreacja po polsku. Nowy program okazał się fiaskiem. „To jak nieślubne dziecko rządu”
Dzięki refundacji in vitro przez trzy lata przyszło na świat 21 tys. dzieci. W ramach narodowego programu prokreacji urodziło się 70 dzieci w ciągu dwóch lat. W woj. lubelskim żaden szpital nie bierze w nim udziału. - Lublin solidarnie się złożył na ten program, ale tak naprawdę nie dostał z niego nic - puentuje Anna Krawczak ze stowarzyszenia Nasz Bocian.
Narodowy Program Kompleksowej Ochrony Zdrowia Prokreacyjnego zaczął działać ponad dwa lata temu. Znamy już pierwsze jego rezultaty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień