Projekt Trasy Aglomeracyjnej do poprawki?
Trasa Aglomeracyjna ma ułatwić jazdę z centrum miasta m.in. na osiedle Zacisze. Jej budowa rozpocznie się już wiosną 2017
,,Miasto planuje budowę Trasy Aglomeracyjnej, która połączy ulicę Dworcową z aleją Zjednoczenia. To dobra wiadomość. Martwi mnie jednak rozwiązanie, które przyjęto na skrzyżowaniu wspomnianej trasy z ulicą Dąbrowskiego” - pisze do nas zielonogórzanin Piotr Marczuk. Pan Piotr wyjaśnia też, że zgodnie z mapką, do której dotarł, ulica Dąbrowskiego zostanie niejako przegrodzona. Otóż jadąc nią od miasta w kierunku np. wiaduktu czy dalej ulicy Foluszowej, nie można będzie pokonać Trasy Aglomeracyjnej na wprost. Dojeżdżając do niej, trzeba będzie skręcić w prawo, dojechać do ronda przy Dworcowej, tam zawrócić i wracając wjechać w Dąbrowskiego. To zaś oznacza nadłożenie kilkuset metrów.
Nasz rozmówca podkreśla, że jedynym sposobem na uniknięcie wspomnianego nadkładania drogi jest założenie na skrzyżowaniu Dąbrowskiego i Aglomeracyjnej sygnalizacji świetlnej lub też budowa ronda, podobnego do tych na Trasie Północnej.
Z mapy, którą otrzymaliśmy, wynika, że pan Piotr ma rację. Otóż projektanci trasy przyjęli, że z obu stron ulicy Dąbrowskiego, po zakończeniu budowy Trasy Aglomeracyjnej, pojawią się znaki nakazu jazdy w prawo. To oznacza też, że jadąc do miasta ulicą Dąbrowskiego i dojeżdżając do Trasy Aglomeracyjnej, trzeba będzie skręcić w prawo, dojechać do ronda przy alei Zjednoczenia, by tam zawrócić. Lub pojechać w kierunku ronda PCK.
Wspomnianym rozwiązaniem jest oburzony Roman Kozioł, mieszkaniec bloku przy ul. Objazdowej.
- Wydaje się, że projektanci postawili na bezpieczeństwo, zamiast na wygodę zmotoryzowanych. Dlatego sądzę, że na Dąbrowskiego powstanie bubel drogowy. Nie bardzo rozumiem dlaczego? Może warto byłoby dołożyć nawet milion złotych i zbudować rondo. Przecież Trasa Aglomeracyjna będzie nam służyła przez kilkadziesiąt lat - tłumaczy pan Roman.
Przypomnijmy: ulica Dworcowa pozostanie praktycznie bez zmian. Nadal będą dwa pasy (po jednym w każdym kierunku), powstanie natomiast ścieżka rowerowa. Która pobiegnie aż do ronda przy Zjednoczenia. Natomiast od ronda przy Batorego, trasa będzie liczyła cztery pasy czyli po dwa w każdym kierunku. Drugie rondo zostanie zlokalizowane przy ulicy Zjednoczenia, nieopodal sklepu centrali rybnej. Koszt inwestycji to około 30 mln zł, z czego 85 procent to pieniądze unijne. Na początku przyszłego roku miasto chce uzyskać tzw. ZRID, czyli pozwolenie na budowę. Wtedy roboty mogłyby się rozpocząć wiosną 2017 roku.
Prezydent Janusz Kubicki odpowiadając na wątpliwości Czytelników powiedział nam, że w sprawie skrzyżowania Dąbrowskiego z trasą nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji. Ale też dodał: - Nie będę ukrywał, że chcąc upłynnić ruch, szczególnie w centrum miasta, musimy wprowadzać ruch jednokierunkowy oraz bardziej wykorzystywać ronda. Tak zrobiliśmy przy wyjeździe z CRS-u na Sulechowską. Tak jest bezpieczniej i ruch odbywa się sprawniej. Powtarzam, w sprawie Aglomeracyjnej niektóre rozwiązania są nadal rozważane - dodał prezydent.