Program Andruszczaka

Czytaj dalej
Fot. archiwum GL
Alan Rogalski

Program Andruszczaka

Alan Rogalski

Były piłkarz i trener „Stilonowców” zakłada drużynę oldbojów oraz zespół futsalu. Chce powrotu siatkówki do Stilonu, a także ujednolić system szkolenia w Gorzowie.

- Mam wiele pomysłów - przekonuje Artur Andruszczak. Te wyżej wymienione są jednymi z lepszych. Pierwszy z tych projektów, ekipa oldbojów, już został wdrożony w życie. - Zapraszamy wszystkich tych zawodników, którzy ukończyli 35 lat i wciąż dbają o kondycję fizyczną. Trenujemy w każdy czwartek o 18.30 na stadionie przy ulicy Olimpijskiej. Zajęcia cieszą się dość sporym zainteresowaniem. Poza tym będziemy grali w Pucharze Polski oraz od września w klasie B. Planuję także zorganizować wycieczki rowerów - zachęca do zabawy z piłką „Andrut”.

Co prawda ze względów formalnych gracze nie będą występować pod szyldem Stilonu, ale Andruszczak zapewnia, że prezes klubu użyczy im herbu i barw klubowych. - Coś do nazwy zespołu trzeba będzie dodać - zastanawia się.
Skąd ta idea? - Należy pielęgnować tradycję gorzowskiej piłki nożnej. Powołałem tę drużynę głównie, by podtrzymywać znajomości z poprzednich lat. Stilon to nie tylko teraźniejszość, a również bardzo bogata historia - przekonuje wychowanek niebiesko-białych.

Następny punkt w programie Andruszczaka to stilonowa ekipa futsalu. - Chcemy, by nazwa Stilonu Gorzów ciągle pojawiała się w mediach. Pragniemy, by kibice dopingowaliby nas przez cały rok, w tym w okresie zimowym. Wcześniej w tym kierunku poszła żużlowa Stal Gorzów, która utworzyła sekcję piłki ręcznej, futbolu amerykańskiego oraz piłki nożnej - przypomina były gracz m.in. GKS-u Katowice czy też Lechii Gdańsk.

Futsaliści będą rywalizować w drugiej lidze wielkopolsko-lubuskiej. - Aczkolwiek w Pucharze Polski moglibyśmy trafić na przykład na Pogoń Szczecin, który obecnie walczy o mistrzostwo kraju. Gorzów żyje futbolem i ten potencjał w nim tkwiący należy wykorzystać - mówi Andruszczak.

W każdym klubie miałaby być realizowana ta sama jednostka treningowa

Tym samym halowy Stilon miałby nawiązać do dawnego FC Paolo Gorzów. Jego barwy mają reprezentować zawodnicy, którzy w przeszłości mieli już styczność z futsalem, ale nie tylko. - Chcemy oprzeć drużynę na młodych piłkarzach. W
sierpniu zorganizujemy nabór. Trenerem zespołu będzie Paweł Cierach, obecny szkoleniowiec czwartoligowej Kasztelanii Santok, a kiedyś były gracz GKP - nie ukrywa gorzowianin.

Innym jego marzeniem jest powrót siatkówki w struktury klubu. - Tak jak było to kiedyś. Nie oszukujmy się, nasza marka jest rozpoznawalna w całej Polsce. To fajny produkt marketingowy i medialny. Na razie jest to luźny pomysł - tłumaczy Andruszczak i dodał: - W strategii sportu nie została ujęta siatkówka, ale w poniedziałek prezydent naszego miasta zapowiedział, że zostanie wybudowana nowa hala. Trzeba będzie zagospodarować tę infrastrukturę. „Siatka” w Gorzowie zawsze ściągała na trybuny komplet publiczności.

„Gwoździem” programu ma być ujednolicenie systemu szkolenia we wszystkich szkółkach piłkarskich w okręgu gorzowskim. - Zdaję sobie sprawę z tego, że trudno będzie zrealizować ten pomysł. Ja nie twierdzę, że Artur Andruszczak ma doskonały plan, bo nikt takich idealnych nie ma. W każdym klubie każdego dnia miałaby być realizowana ta sama jednostka treningowa. Chcąc dogonić Polskę, musimy się zjednoczyć. Inaczej będziemy jedynie mistrzami klatki schodowej - zaznacza i dodaje: te inicjatywy podkreślałyby 70-lecie klubu, które będziemy świętować w przyszłym roku.

W poniedziałek prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki ogłosił, że obiekt przy Olimpijskiej będzie zmodernizowany. Niemniej na razie w planie jest budowa wyłącznie dwóch pełnowymiarowych boisk treningowych (w tym ze sztuczną murawą) i zaplecza socjalnego.- Chcemy to połączyć z postawieniem nowej trybuny. Co dalej, to się okaże - kończy Andruszczak.

Alan Rogalski

W "GL" przez siedem lat


 


W „Gazecie Lubuskiej” pracowałem od sierpnia 2015 do grudnia 2022 r. Najpierw będąc współpracownikiem, a następnie zostając etatowym jej pracownikiem.

Przed tym współpracowałem z zachodniopomorskim serwisem sportowym „Ligowiec.net” i „Głosem Szczecińskim”. Byłem też dziennikarzem „Kuriera Myśliborskiego” i „Wieści Myśliborskich” oraz redaktorem oficjalnej strony internetowej Klubu Koszykówki King Szczecin. Odbyłem także staż zawodowy w TVP Szczecin. Jestem absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz politologii na tej uczelni.


W "Gazecie Lubuskiej" pisałem o sporcie w Gorzowie i na północy województwa. A więc o koszykarkach AZS AJP Gorzów czy żużlowcach Stali Gorzów. Również o gorzowskich piłkarzach Stilonu i Warty oraz piłkarkach TKKF Stilon Gorzów czy Ladies Soccer Team Gorzów, ale nie tylko. Bo dzieliłem się z Wami swoimi wrażeniami m.in. z dyscyplin olimpijskich, takich jak kajakarstwo (Anna Puławska, Wiktor Głazunow czy Oleksii Koliadych i in.) czy wioślarstwo (Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch i in.).


Przekazywałem Wam emocje również z innych sportów, także spoza Gorzowa, jak np. z siatkówki w Sulęcinie, kolarstwa w Strzelcach Kraj. czy też saneczkarstwa z Nowin Wielkich. Spotykaliście mnie do tego na biegach i na różnych zajęciach, na których promowany jest zdrowy styl życia. 


A jak nie pisałem o tym, to robiłem zdjęcia czy nagrywałem filmy. I tak jak każdy kibic - zawsze dopingowałem naszych zawodników!


Obsługiwałem np.:



Przygotowywałem też w ramach współpracy z Polskapress materiały dla PZPN m.in.:



Na co dzień wokół futbolu


Jestem instruktorem rekreacji ruchowej oraz trenerem UEFA C piłki nożnej, stąd też jeśli pozwala mi na to czas, z chęcią spędzam go aktywnie, biegając za piłką, głównie z dziećmi.

Z wykształcenia jestem nie tylko dziennikarzem, ale również politologiem, więc nie jest mi obojętna lokalna i krajowa polityka. Ukończyłem "Puszkina", czyli gorzowskie I LO.

Na co dzień mieszkam w oddalonym 40 km od Gorzowa 11-tys. Myśliborzu, stolicy powiatu na Pomorzu Zachodnim. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.