Andrzej Galczak

Prezydent zapowiada przejście pod i przejazd nad torami. Pieniądze na te inwestycje też mają być

Pomimo barierek chętnych do przejścia przez tory nie brakuje Fot. Andrzej Galczak Pomimo barierek chętnych do przejścia przez tory nie brakuje
Andrzej Galczak

Sporo inwestycji zapowiada prezydent Włocławka. Ale najwięcej problemów z ich realizacją ma z PKP.

Przejście pod torami na Zazamczu zapowiadane jest od kilku lat. Temat jest ważny, gdyż komunikacja pomiędzy blokami i ulicami jest bardzo utrudniona. Ponadto zginęło tam już wiele osób. Niestety, czasem w wyniku nieostrożności i lekceważenia niebezpieczeństwa przez skracających sobie drogę.

Na wysokości ul. Radosnej stoi kładka, bardzo zardzewiała i niezmiernie rzadko używana. Rozwiązaniem, dzięki któremu problem ma być rozwiązany ma być podziemne przejście pod torami nieopodal wydeptanej przez mieszkańców ścieżki prowadzącej po nasypie kolejowym.

- Rozmowy w tej sprawie toczyły się bardzo długo - mówi Marek Wojtkowski, prezydent miasta. - Opóźnienia w realizacji tej inwestycji wynikają z wprowadzanych w międzyczasie zmian. Wynikały z sugestii mieszkańców. Uzgodnienia z PKP więc się przeciągnęły. Do tej pory jesteśmy na etapie uzgodnień bezpieczeństwa przejścia pod torowiskiem.

O szczegółach inwestycji - czytaj w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Andrzej Galczak

W Gazecie Pomorskiej pracuję od 1999 r.. Wcześniej byłem rzecznikiem prasowym dużej włocławskiej firmy. Najczęściej zajmuję się materiałami interwencyjnymi. Lubię góry, bieganie i terenową jazdę rowerem.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.