Prezydent Bruski wzywa marszałka Całbeckiego do debaty na temat roli Bydgoszczy w strategii rozwoju województwa

Prezydent Rafał Bruski uważa, że przygotowana właśnie strategia rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego na przyszłą dekadę, nie docenia potencjału Bydgoszczy. Zaprosił więc marszałka Piotra Całbeckiego na specjalną sesję Rady Miasta Bydgoszczy. Czy prezydent Bydgoszczy ma rację?

"Człowiek w centrum uwagi", "Strategia przyspieszenia" - oto główne hasła strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego na najbliższą dekadę. A nawet na dłużej. Zgodnie z planem ma ona bowiem wprowadzić nasz region do grona najlepiej rozwiniętych w kraju.

Doprowadzić nas do tego mają przede wszystkim dobrze wykształceni i silnie zmotywowani młodzi ludzie, wysoko wykwalifikowani i dobrze wynagradzani. Oni i pozostali mieszkańcy województwa mają w przyszłości pracować w różnych gałęziach gospodarki odbudowanej po zapaści spowodowanej pandemią. Będą korzystali z sieci dobrych połączeń kolejowych, drogowych, oraz intensywnie rozwijanego transportu publicznego. Mają się także cieszyć doskonałym powietrzem.

Zgodnie z założeniami strategii, stan środowiska naturalnego ma być magnesem przyciągającym do nas mieszkańców innych regionów. Dokument, zanim wejdzie w życie, będzie konsultowany. Swoje uwagi zgłosił już prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

"Z dużą nadzieją zapoznałem się przez Pana Marszałka projektem nowej strategii rozwoju województwa o ambitnej nazwie Strategia Przyspieszenia 2030+. Jako samorząd wnosiliśmy na etapie konsultacji założeń do strategii szereg ważnych uwag oczekując ich przeanalizowania i uwzględnienia. Każda z tych uwaga zawierała ich szczegółowe uzasadnienie. Niestety opublikowany projekt Strategii nie tylko ich nie uwzględnił, lecz więc zawiera zapisy ze stanem faktycznym i procesami rozwojowymi, które w rzeczywistości mają miejsce".

Dalej gospodarz Bydgoszczy, w opublikowanym m.in. na Facebooku liście do marszałka Całbeckiego pisze ten dokument do przyspieszenia rozwoju regionu nie doprowadzi, ponieważ, podobnie jak poprzednie strategie, nie uwzględnia potencjału Bydgoszczy oraz gmin ościennych. Zaproponował w związku z tym marszałkowi publiczną debatę i zaprosił go na specjalną sesję Rady Miasta Bydgoszczy, jaką obiecał zwołać po uzgodnieniu terminów.