Premiera Tesli. Futurystyczny cybertruck wywołuje skrajne emocje
Najmocniejsza wersja elektrycznego pick-upa Tesli rozpędza się do 60 mil na godzinę w 2,9 sek. Pojazd wejdzie do produkcji w 2021 r.
Elon Musk, CEO Tesli, zaprezentował w Tesla Design Center w Hawthorne w Kalifornii, nowy elektryczny pojazd - Cybertrucka. Wykonany ze stali nierdzewnej samochód, w wersji przedprototypowej, wygląda na tyle nietypowo, że stał się wręcz pośmiewiskiem internetu, zaś nieudana próba sprawdzenia wytrzymałości szyb pancernych auta podczas prezentacji wymusiła złą dla Muska i Tesli reakcję giełdy. Życie już jednak pokazało, że dla klientów nie ma to większego znaczenia. Cybertruck jest niemal tak popularny, jak słynny Model 3 Tesli.
Podczas prezentacji Cybertruck wyglądał niczym ogromny rekwizyt z planu „Mad Maxa”, w zasadzie nie przypominając niczego, co dziś jeździ po drogach. Futurystyczny design pick-upa, choć spotkał się z krańcowymi ocenami, nie odstraszył jednak klientów. Nie sprawiła tego również nieudana próba pokazania trwałości pancernych szyb samochodu - Franz von Holzhausen, główny projektant firmy z Palo Alto, rzucił w szybę metalową kulą, wywołując wyraźne zniszczenia. - Jest coś do poprawienia - zauważył Musk.
Wall Street zareagowała nerwowo; akcje Tesli poszły w dół, kilkaset milionów dolarów („Forbes” oszacował, że niemal 770) stracił też Musk, ale CEO Tesli poinformował w niedzielę wieczorem na Twitterze (premiera odbyła się w czwartek, 21 listopada), że Cybertrucka w ciągu kilku dni zarezerwowało już 200 tys. osób. A to oznacza, że pojazd cieszy się niemal taką popularnością jak słynny Model 3 Tesli, który - w ciągu 24 godzin od prezentacji - zamówiło 180 tys. klientów. Ci, którzy zamawiali Cybertrucka, wpłacali depozyty w wysokości 100 dolarów. Jak łatwo obliczyć, ich suma wynosiła w niedzielę już 20 milionów dolarów.
Tymczasem CEO Tesli wyjaśnił później problem z pękniętymi szybami. Jak się okazało, von Holzhausen, jeszcze przed oficjalnym pokazem, w ramach testu, uderzał młotem kowalskim w bok pick-upa; stal bez problemów wytrzymała, ale osłabiona została struktura szyb, które później pękły.
Tesla produkcję Cybertrucka planuje rozpocząć w 2021 roku. Ceny? Od 39 900 do 69 990 dolarów. Będą trzy warianty tego niekonwencjonalnego pick-upa. Najtańsza wersja, z pojedynczym silnikiem i napędem na tylne koła, będzie kosztowała 39 900 dolarów. Zasięg tego modelu ma wynosić ponad 250 mil. Wersja z dwusilnikowym napędem na wszystkie koła, większym udźwigiem i zasięgiem ponad 300 mil będzie kosztować 49 900 USD. Za najdroższą wersję, wyposażoną w trzy silniki elektryczne, będzie trzeba zapłacić 69 900 USD. Ten wariant, z zasięgiem ponad 500 mil, ma wejść do produkcji najwcześniej w 2022 roku.