Prawie 5 000 zgłoszeń w miesiąc
Od miesiąca działa Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Mieszkańcy zgłaszają w internecie zaistniałe przestępstwa i wykroczenia.
Chodzi o Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa i o to, jak sprawdza się ona na terenie województwa zachodniopomorskiego.
Mapa wdrożona w życie miesiąc temu przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ma być kolejnym instrumentem służącym do poprawy bezpieczeństwa.
- Mieszkańcy naszego województwa dokonali przez miniony miesiąc ponad 4.800 zgłoszeń, wskazując miejsca, które w ich ocenie są niebezpieczne - wyjaśnia Mirosława Rudzińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Szczecinie (ponad 1.820), później w Koszalinie i Stargardzie. Najmniej (ponad 40) w powiatach: białogardzkim, sławieńskim oraz pyrzyckim.
Czy te dane wyznaczają poziom zagrożenia przestępczością? Nie, gdyż mapa działa przede wszystkim na podstawie zgłoszeń od mieszkańców - na mapie nie są więc zaznaczane wszystkie zaistniałe wykroczenia i przestępstwa, ale te, które zgłosili obywatele.
Dodajmy, że w analizowanym okresie policjanci zweryfikowali 4.827 zgłoszeń, z czego ponad 30% zostało potwierdzonych.
Obywatele zgłaszają, czyli internetowa mapa zagrożeń
Mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego za pomocą interaktywnego narzędzia, jakim jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, mogą zgłaszać miejsca oraz zdarzenia, które według ich oceny są niebezpieczne. Każde z nich jest weryfikowane przez policjantów.
Mapy mają służyć m.in. optymalnemu działaniu policji - właściwemu rozmieszczeniu patroli i sprzętu. - Mogą być ważnym elementem procesu zarządzania bezpieczeństwem publicznym, realizowanym w partnerstwie międzyinstytucjonalnym i społecznym - mówi też Mirosława Rudzińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Mieszkańcy wskazali, że największą uciążliwością jest spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych oraz łamanie przepisów ruchu drogowego. Chodzi przede wszystkim o przekraczanie przez kierowców dozwolonej prędkości i nieprawidłowe parkowanie.
Odnotowano także liczne zgłoszenia dotyczące miejsc, w których dochodzi do używania środków odurzających, grupowania się młodzieży, czy też wskazano złą organizację ruchu.
- Dzięki wskazaniom mieszkańców policjanci mogą zdecydowanie lepiej dyslokować służby - mówi Mirosława Rudzińska. - Jest to interaktywny rodzaj komunikacji ze społeczeństwem, które może realnie wpływać na swoje otoczenie za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Przypominamy, że każde naniesione na mapę zagrożenie wywołuje odpowiednią reakcję policji. Z tym, że zgłoszenia w ramach mapy zagrożeń nie zastępują potrzeby wezwania pilnej interwencji policji. W tego typu przypadkach należy korzystać z numerów alarmowych 112 lub 997.