Pracownicy naukowi, doktoranci i studenci protestowali przeciwko Ustawie 2.0 Jarosława Gowina
Pod rektoratem UMK miał miejsce protest przeciwko tzw. Konstytucji dla Nauki ministra Jarosława Gowina. Nie był liczny – zebrało się kilkadziesiąt osób.
Wczorajszy protest studentów, doktorantów i pracowników naukowych toruńskiego uniwersytetu był demonstracją wsparcia dla strajku odbywającego się na Uniwersytecie Warszawskim. Tamtejsi studenci nie akceptują rozwiązań ustawy zwanej Konstytucja dla Nauki przygotowanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Protest i pismo władz
- Chcemy wyrazić swoje zaniepokojenie planowanymi zmianami w prawie o nauce i szkolnictwie wyższym oraz sposobami ich konsultacji i procedowania - mówił Jakub Osiński, student polonistki z Wydziału Filologicznego UMK.
Wśród prawie 25 protestujących próżno było szukać transparentów, ponieważ jak sami zaznaczyli „ani miejsce, ani rzecz, o którą walczymy nie jest stosowna do tego typu manifestacji”. Większość z osób przybyłych pod rektorat UMK stanowili pracownicy naukowi lub doktoranci. Samych studentów można było policzyć na palcach jednej ręki.
Jeszcze tego samego dnia rektor i prorektorzy UMK wystosowali oświadczenie - podkreślając w nim, że „projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym (tzw. Konstytucja dla Nauki) tworzy dogodne warunki dla koniecznych zmian w organizacji i funkcjonowaniu polskich uczelni, zwiększenia jakości kształcenia, a w ślad za tym otwiera szanse dla rozwoju nauki. Analiza proponowanych zmian nie potwierdza obaw o zakres autonomii uniwersytetów. Przeciwnie, ustawa przenosi na poziom uczelni szereg decyzji dotyczących sposobu ich organizacji, w tym wewnętrznej struktury, i wzmacnia pozycję Senatów”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień