Poznańskie Szachty nie zostaną zabudowane! Miejscy urbaniści uwzględnili uwagi mieszkańców. Domy powstaną, ale z dala od stawów i zieleni
Mieszkańcy Poznania odetchnęli z ulgą. Jedno z najbardziej urokliwych miejsc na obrzeżach miasta zachowa swój unikalny, sielski klimat. Osiedle mieszkaniowe na poznańskich Szachtach co prawda powstanie, ale z dala od stawów i przy zachowaniu istniejącej zieleni.
Szachty to unikalne miejsce w skali Poznania. To ulokowany w dolinie Strumienia Junikowskiego, między Komornikami, Luboniem, a Poznaniem zespół glinianek zalanych przed laty wodą.
Kiedy w zeszłym roku powstała tam wieża widokowa - projekt w ramach Poznańskiego budżetu Obywatelskiego - Szachty stały się jednym z ulubionych miejsc wypoczynkowych poznaniaków.
Czytaj: Poznańskie Szachty mogą stracić swój sielski klimat na rzecz rozbudowy miasta i nowych mieszkań
Zabudowa Szacht
Tym bardziej sprzeciwili się oni pomysłowi miejskich urbanistów, by teren Szacht... zabudować. Pierwotnie miało tam powstać osiedle mieszkaniowe z zabudową wielorodzinną. Najbliższe budynki miałyby zostać oddalone od stawów zaledwie kilkadziesiąt metrów. Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wzbudził ogromny sprzeciw społeczny. Pod petycją sprzeciwiającą się zabudowie Szacht podpisało się prawie 4 tysiące osób.
Do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej złożono 34 pisma zawierające łącznie 92 uwagi. Poznaniacy nie sprzeciwiali się budowie osiedla mieszkalnego jako takiego, ale domagali się odsunięcie zabudowań od istniejącej zieleni, a także zachowania starodrzewia w miejscu, gdzie niegdyś był park.
W końcu, przy wsparciu miejskich radnych, a także przedstawicieli Rad Osiedli Fabianowo-Kotowo i Świerczewo udało się zawrzeć kompromis.
Zieleń na Szachtach będzie zachowana
Mając na uwadze zgłoszone 92 uwagi, MPU proponuje uwzględnić 38 (w tym 15 w części),a odrzucić 54 (w tym 14 w części).
- W trakcie spotkania miejscy urbaniści przedstawili nam propozycje korekt do pierwotnego projektu, który wzbudził wcześniej liczne kontrowersje. Z wielką przyjemnością, możemy oznajmić, że uwagi związane z ochroną i zachowaniem istniejącej zieleni zostały uwzględnione, zarówno co do terenów położonych od strony Świerczewa jak i wzbudzającego największe emocje obszaru położonego w okolicy wieży widokowej i ruin starej cegielni, w tym teren starego parku - mówi Maciej Marciniak, przewodniczący zarządu Osiedla Fabianowo - Kotowo.
- Niestety, miasto kierując się kwestiami finansowymi (chęcią zysku ze sprzedaży terenów miejskich) utrzymało zabudowę wielorodzinną (w postaci willi miejskich), co prawda znacznie ją ograniczając oraz odsuwając od terenów zielonych
- dodaje.
Przedstawiciele rad osiedli zaproponowali także kilka korekt do przedstawione przez urbanistów propozycji.
- Poprosiliśmy o uwzględnienie w planie terenów pod przyszłe przedszkole i plac zabaw oraz ponowiliśmy prośbę o wyznaczenie terenu pod parking przy wieży widokowej - mówi Maciej Marciniak.
Skorygowany projekt planu zostanie ponownie wyłożony do wglądu publicznego z ponowną możliwością zgłaszania uwag.