Kadra kobiet w rugby grała w Turnieju Emirates Dubai 7’s. Biało-czerwone barwy reprezentowały dwie zawodniczki Black Roses Posnania. W 2018 roku nasze rugbystki odwiedzą inne ciekawe miejsca.
25-letnia Katarzyna Paszczyk i 18-letnia Natalia Pamięta, rugbystki Black Roses Posnania, wróciły niedawno z prestiżowego Turnieju Emirates Dubai 7’s.
Dla obu kadrowiczek było to niesamowite przeżycie, choć pewnie większe dla młodszej Pamięty, która jeszcze pół roku temu nie wiedziała, że będzie... rugbystką. Paszczyk to już „uznana firma” w polskim rugby, bo trzy lata temu zdobyła „Husarza” i tytuł najlepszej zawodniczki. Rok temu do Dubaju jednak nie pojechała, bo dochodziła do formy po kontuzji. Obie podopieczne Arkadiusza Mąkiny opowiedziały nam jak goniły za marzeniami w jednym z najbogatszych państw świata.
Kupa wiary i zatkane płuca
– Zapamiętałam przede wszystkim magię turnieju. Jeszcze takiego czegoś nie widziałam, nie do opisania. Zapamiętałam też ostatni mecz. Kupa wiary, krzyczący komentator, płuca już nie mogły, a jednak nogi mnie niosły. Dobrze się gra w takich warunkach
– tłumaczyła Paszczyk, posługując się poznańskimi zwrotami, ale trudno się nawet dziwić, bo mimo, że pochodzi ze Złotoryi, to w stolicy Wielkopolski czuje się już jak w domu.
Tego samego nie może o sobie powiedzieć Pamięta, która do Poznania przeprowadziła się trzy miesiące temu z rodzinnego Sochaczewa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień