Poznań: Radny straci miejsce na liście wyborczej przez rasitwoski komentarz w czasie mundialu?
O kontrowersyjnych wpisach radnych Prawa i Sprawiedliwości, ich konsekwencjach i planach na wybory samorządowe rozmawiamy z Filipem Żelaznym, szefem klubu PiS w radzie powiatu poznańskiego.
Przed mundialowym meczem Polaków z Senegalem, Marek Pietrzyński, radny powiatu poznańskiego z PiS, określił naszych rywali, mianem „szamanów z rodowodu Kunta Kinte”. W pana opinii to rasistowski komentarz czy odwołanie do literatury?
Musimy zauważyć, że radny Pietrzyński prowadzi swojego prywatnego Facebooka, na którym pisze różne rzeczy. Z wieloma opiniami się nie zgadzam i ich nie podzielam. Uważam je za zbyt radykalne. Jest to natomiast prywatny profil pana Marka Pietrzyńskiego. Akurat o tym wpisie dokładnie nie rozmawialiśmy, choć wspominał o nim na spotkaniu klubu. Czy był to komentarz rasistowski, czy nie? Jeśli tak, to radny powinien przeprosić. Ja tak tego nie odebrałem. Znam pana Marka, to jeden z najbardziej aktywnych radnych, który faktycznie ma dość barwny sposób wypowiedzi. Nie zawsze trafny i kilkukrotnie zwracałem mu na to uwagę.
Podkreśla pan, że był to prywatny profil radnego. Pamiętać należy, że to nie pierwsza jego taka wypowiedź. Jednak w związku z tym rozumiem, że żadne konsekwencje ze strony partii go nie czekają?
Oczywiście, że rozważamy różne możliwości. Przyglądamy się każdej aktywności naszych radnych, osób reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość. Mogę zapewnić, że ta wypowiedź będzie miała swoje odzwierciedlenie, choćby przy przyznawaniu miejsc na liście wyborczej.
Rozumie pan skąd się wziął szum wokół tej wypowiedzi? Dość szybko obiegła media społecznościowe.
Są tematy wyjątkowo drażliwe. To kwestie związane z kolorem skóry, a z najbardziej aktualnych spraw – np. naszej współpracy z Izraelem. W sposób naturalny wzbudzają emocje i w tych kategoriach bym na to patrzył. Wiele innych
wypowiedzi, które mogłyby być dla niektórych kontrowersyjne, wychwytywane nie były. Marek Pietrzyński ma kontrowersyjny sposób wypowiedzi, ale jeszcze raz chciałbym podkreślić, że jest jednym z najbardziej pracowitych radnych. Choć ta pracowitość nie zawsze objawia się tak, jak byśmy tego chcieli.
W dalszej części rozmowy:
- Czy kontrowersyjni radni stracą miejsca na listach wyborczych?
- Czy PiS może wygrać wybory w Poznaniu?
- Gdzie w Wielkopolsce PiS jest najsilniejszy?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień