Poznań: Jakub B., skazany za oszustwo biznesmena, został wydalony z zawodu. Kiedy koniec sprawy w sądzie? Jest kluczowa opinia biegłych
Czy sprawa Jakuba B., adwokata, który został skazany za oszustwa biznesmena, dobiegnie końca? Do Sądu Apelacyjnego trafiła właśnie kluczowa opinia biegłych stwierdzająca, że mężczyzna może brać udział w procesie odwoławczym. Sam Jakub B. został wydalony z zawodu adwokata.
Na początku 2018 roku ujawniliśmy historię Grzegorza Kozłowskiego, biznesmena, który został oszukany na kwotę 3 mln zł przez adwokata Jakuba B. oraz jego żonę Annę B. (również adwokat).
Małżeństwo prawników szybko zostało zawieszone w wykonywaniu zawodu adwokata przez Wielkopolską Izbę Adwokacką. Ponadto prokuratura oskarżyła Jakuba B. i jego żonę o doprowadzenie biznesmena do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem. Kolejny zarzut dotyczył prania brudnych pieniędzy. Chociaż oboje początkowo nie przyznawali się do winy, ostatecznie to się zmieniło. Jakub i Anna B. przyznali się do winy, postanowili dobrowolnie poddać karze i zawarli porozumienie z biznesmenem, któremu obiecali oddać większość pieniędzy. Oboje zgodzili się też na proponowane kary.
Czytaj też: Koziegłowy: Ciało 51-latka odnalezione w mieszkaniu. Policja postawiła zarzuty konkubinie zmarłego
Dlatego też w listopadzie 2017 roku poznański Sąd Okręgowy skazał Jakuba B. na dwa lata więzienia, 6-letni zakaz wykonywania zawodu i grzywnę, zaś jego żonę na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę.
Początkowo wydawało się, że wyrok zakończy sprawę, a biznesmen odzyska swoje pieniądze. Szybko okazało się jednak, że koniec tej historii nie będzie tak prosty. W lutym 2018 roku adwokat Jakuba B. złożył apelację od wyroku, który sam oskarżony mężczyzna... wcześniej zaakceptował. W odwołaniu obrońca Jakuba B. zarzucał Sądowi Okręgowemu, że ten nie przeprowadził opinii biegłych sądowych psychiatrów na okoliczność stanu zdrowia B. Chociaż sąd już kilkukrotnie wyznaczał terminy rozpraw apelacyjnych, proces długo stał w miejscu.
– Terminy były wyznaczane. Niestety, pan Jakub B. za każdym razem przedstawiał zwolnienia lekarskie
– mówił nam sędzia Przemysław Strach, przewodniczący II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
Teraz może się to jednak zmienić. Do poznańskiego Sądu Apelacyjnego trafiła bowiem kluczowa opinia biegłych.
– Wynika z niej, że Jakub B. może brać udział w postępowaniu przed sądem – mówi sędzia Strach.
Sam Jakub B. w minionym tygodniu został też wydalony z zawodu adwokata. Decyzję podjął sąd dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu.
– W związku z nieprawomocnym skazaniem Jakuba B. za przestępstwa rzecznik dyscyplinarny wnioskował o wydalenie z zawodu adwokata. W postępowaniu karnym Jakub B. przyznał się do okoliczności, które nas interesowały i został uznany za winnego również w naszym postępowaniu
– wyjaśnia Cezary Nowakowski, rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu.
Czytaj więcej o sprawie Jakuba B.