Poznań inwestuje miliony złotych w tereny zielone
W tym roku rozpocznie się budowa Rataje Parku. Jeszcze w styczniu spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie planuje ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę robót. Inwestycja ma zakończyć się w połowie przyszłego roku.
Zagospodarowany zostanie obszar o łącznej powierzchni około 16 hektarów. Teren między os. Rzeczypospolitej a Jagiellońskim (około 10 ha) zaprojektowała Pracownia Architektury Krajobrazu „Trzy małe drzewka”, natomiast drugi, który znajduje się w pobliżu os. Polan, będzie urządzony według pomysłu Perspektywy Pracowni Projektowej.
Projektanci przewidzieli tutaj ścieżki rowerowe i piesze, pergole z miejscami do wypoczynku, główny plac z fontanną, urządzenia do parkour'u i street workoutu, integracyjny plac zabaw, stoły piknikowe, terenowy tor rowerowy. Ciekawym pomysłem jest utworzenie ogrodów pięciu zmysłów, gdzie aromatyczne zioła pobudzałyby węch spacerowiczów, rośliny owocowe oddziaływałyby na nasz smak, słuchalibyśmy szumiących traw, oczy cieszyłyby się kolorowymi kwiatami, a dotyk sprawdzalibyśmy na ścieżce sensorycznej.
Niewątpliwą atrakcją stanie się planowany w pobliżu os. Polan skansen kolei średzkiej. - Chcemy przybliżyć mieszkańcom historię tego miejsca – wyjaśnia Angelika Korczyńska z pracowni Perspektywa.
Adam Pawlik, radny PiS i szef doraźnej komisji do spraw budowy Rataje Parku przypomina, że przez Rataje przebiegało odgałęzienie Średzkiej Kolei Powiatowej.
Elementy skansenu kompletuje PIM. - Spółka PKP PLK zadeklarowała przekazanie urządzeń stacyjnych, PKP Intercity wagon restauracyjny, a być może także pasażerski, PKP lokomotywy. Jeden parowóz stoi w Kępnie, drugi w Ostrowie Wielkopolskim. To TKt48 , tzw. tendrzaki. Musimy te urządzenia odebrać i odnowić, a następnie wybudować całą infrastrukturę – mówi Paweł Śledziejowski, prezes PIM. I dodaje: - Niestety, nie udało się nam pozyskać lokomotywy wąskotorowej. Nie chciano nam jej przekazać.
Rozważany jest też montaż monitoringu. Trzeba jeszcze ustalić, jaki obszar zostanie objęty „okiem” kamery. Cała inwestycja ma kosztować około 21 mln zł. Pieniądze na ten cel są w budżecie miasta. Na realizację tego przedsięwzięcia Poznań uzyskał dotację unijną w wysokości 13 mln zł.
- Zakończymy budowę parku przy palacza, a rozpoczniemy budowę parku Wodziczki – już pod koniec ubiegłego roku zapowiadał Maciej Wudarski, zastępca prezydenta.
W pierwszym przypadku chodzi o Park Astronomiczny, który powstaje w sąsiedztwie ulic Heweliusza, Palacza i Księżycowej. Przewidziano tu min. wybieg dla psów, plac wyłożony różnokolorową kostką, która odtworzy układ planet, zegar słoneczny i oczywiście kosmiczny plac zabaw.
- W przypadku parku Wodziczki bardziej adekwatne jest określenie rewaloryzacja terenu – uważa P. Śledziejowski. - Przewidujemy tutaj nowe nasadzenia, ścieżki rowerowe, plac zabaw, siłownię zewnętrzną.
Renowację parku Wodziczki rozłożono na dwa lata. Ma ona zakończyć się w 2018 r. W budżecie miasta zarezerwowano na ten cel 3 mln zł. - To mały projekt, ale bardzo istotny dla lokalnej społeczności – podkreśla prezes Śledziejowski.