Poznań: Festiwal Na Wolnym Powietrzu. Marta Strzałko z Teatru Biuro Podróży: Teatr plenerowy spełnia ważną funkcję społeczną [ROZMOWA]
Teatr plenerowy jest teatrem bez ograniczeń, rodzinnym, sąsiedzkim, wspólnotowym. Zwłaszcza w letni wieczór jest atrakcyjną propozycją spędzenia czasu – mówi Marta Strzałko z Teatru Biuro Podróży organizującego Festiwal Na Wolnym Powietrzu.
W tym roku odbędzie się druga edycja Festiwalu Na Wolnym Powietrzu, organizowanego przez Teatr Biuro Podróży w Poznaniu. Jego program już na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo interesujący. Co przede wszystkim warto o nim powiedzieć?
Program drugiego Festiwalu Na Wolnym Powietrzu jest dla Teatru Biuro Podróży kolejną szansą na pokazanie – po raz pierwszy w Poznaniu – spektakli znanych polskich teatrów plenerowych: Teatru KTO z Krakowa i Teatru Apart z Katowic, które zdążyły objechać cały świat, ale u nas jeszcze nie grały. Dla naszych widzów mamy „Makbeta”, który powraca do naszego repertuaru po kilku latach przerwy. Zagrany już w tym roku w Korei Południowej, teraz zostanie pokazany w Starej Rzeźni. To miejsce będzie dobrym kontekstem dla tego spektaklu. W tym roku udało nam się rozszerzyć festiwal poza Poznań. Dzięki współpracy z Domem Kultury Sokół w Czerwonaku, mieszkańcy Koziegłów będą mogli zobaczyć „Carmen Funebre” Teatru Biuro Podróży.
Jaka jest największa przewaga teatru plenerowego nad teatrem w sali?
Teatr plenerowy jest przede wszystkim teatrem egalitarnym, bez ograniczeń, rodzinnym, sąsiedzkim, wspólnotowym. Zwłaszcza w letni wieczór jest atrakcyjną propozycją spędzenia czasu. Wymaga aktywności, ruchu, poprzez masowość uczestników staje się wydarzeniem nie tylko artystycznym, ale i społecznym. Spektakle plenerowe za każdym razem odbywają się w innej scenografii. Ich sceną są przestrzenie publiczne, które dzięki teatrowi zmieniają swoją konotację. Widz ma szansę odkryć je na nowo, dostrzec ich urodę, odnaleźć ukryte sensy.
Z jakim przyjęciem spotkała się debiutancka edycja waszego festiwalu?
W zeszłym roku nasz festiwal połączony był z naszym jubileuszem. Było świątecznie, urodzinowo. Przyjęcie było bardzo dobre. Widzowie od razu dopytywali o kolejną edycję. Teatr plenerowy jest lubiany w Poznaniu, czego dowodów mieliśmy mnóstwo po pierwszej edycji.
Twierdzicie, że festiwal jest „przykładem świetnej kondycji teatru plenerowego w Polsce”. Naprawdę jest z nim aż tak dobrze? Czy nie jest tak, że najlepsze czasy ma już za sobą, jak twierdzą niektórzy?
Porównując polski teatr plenerowy z zagranicznym, europejskim teatrem plenerowym, nie mamy wątpliwości, że kondycja i poziom naszego teatru jest wybitny. Oczywiście, zmieniły się trendy i język teatru plenerowego. Teatr Biuro Podróży powoli staje się przykładem teatru dramatycznego w plenerze. Niemniej jednak, ten ruch w Polsce ma jeszcze stale bardzo dobry poziom, wyczucie widza i stara się inteligentnie balansować między sztuką a rozrywką. Stale też o czymś istotnym mówi. Lata 90. i pierwsza dekada XXI wieku odeszła do historii jako złota era w historii teatru plenerowego. Nastały lata, w których wykuwa się nowa jakość. My chcemy dać jej szansę, ponieważ uważamy, że teatr plenerowy ma swoją ważną funkcję w ewolucji społeczeństwa – zarówno społeczności małych miasteczek, jak i środowisk wielkomiejskich. Stwarza możliwość „nieprawdopodobnego spotkania” ludzi, którzy w standardowych sytuacjach mijaliby się, nie stali się uczestnikami tego samego wydarzenia. To dodatkowa jakość, wewnętrzny dialog pomiędzy widzami.
Druga edycja Festiwalu Na Wolnym Powietrzu odbędzie się w dniach od 17 do 19 sierpnia w Poznaniu i Koziegłowach. Wstęp na spektakle w ramach festiwalu jest bezpłatny. Szczegółowe informacje na temat programu: tbp.org.pl.