Poznań: Dworzec Główny PKP będzie miał nowy peron - budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku
W tym roku na dworcu Poznań Główny rozpoczną się prace dotyczące budowy nowego peronu kolejowego. Budowa ma potrwać do 2022 roku. W poniedziałek podpisano umowę o wartości ponad 100 mln zł.
- To bardzo miły i ważny moment dla mieszkańców Wielkopolski
- nie ma wątpliwości wojewoda Zbigniew Hoffmann.
O konieczności budowy kolejnego peronu na poznańskim dworcu mówili się już od dawna. Przypomnijmy, że w przeszłości zresztą istniało na nim siedem peronów. Jeden z nich jednak zniknął po tym jak został przeznaczony na wydłużenie trasy PST do Dworca Zachodniego.
Zobacz też: Poznań Główny: Miasto chce przejąć od PKP budynek starego dworca. PKP nie wywiązało się z obietnic?
W kolejnych latach wraz z coraz większą liczbą połączeń, zaczęto wspominać o konieczności dobudowy dodatkowego peronu. Teraz wiadomo już, że tak właśnie się stanie. W poniedziałek PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę na budowę nowego peronu. Powstanie on między galeria handlową Avenida a obecnie istniejącym peronem nr 3.
Nowy peron będzie miał 417 metrów długości i ponad 10 metrów szerokości. Zamontowane zostaną na nim ławki, nowoczesny system informacji pasażerskiej, elektroniczne tablice, antypoślizgowa nawierzchnia, ruchome schody i winda.
- Wraz z PKP wspólnie wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom podróżnych, poprawiamy infrastrukturę i rozwijamy kolej. To ważne, bo dzięki bezpiecznym i wygodnym podróżom kolej przyciągnie kolejnych pasażerów, a to zmniejszy korki i emisję zanieczyszczeń - przekonuje Zbigniew Hoffmann.
Sprawdź też: Poznań Główny: Powstanie nowy peron na dworcu PKP. Budowa pochłonie ok. 100 mln zł
O tym, że budowa nowego peronu jest bardzo ważna, przekonuje też Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK.
- Ta inwestycja jest istotna także że względu na zwiększenie przepustowości na dworcu, które będzie możliwe po wybudowaniu nowego peronu. Coraz większa liczba pociągów wymaga kolejnego peronu
- mówi Arnold Bresch.
Budowa nowego peronu wiąże się także z budową nowego toru oraz przede wszystkim przedłużeniem przejścia podziemnego pod peronami do dworca autobusowego.
- To chyba najbardziej wyczekiwany element - mówi Arnold Bresch.
Jednocześnie dodaje, że prace budowlane mają rozpocząć się w tym roku, zaś podróżni nie powinni odczuć żadnych utrudnień.
- Mamy już wytypowane pierwsze zakresy prac, które będzie można przeprowadzić. A potem sukcesywnie będziemy uzyskiwali pozwolenia na kolejne
- wyjaśnia Arnold Bresch.
Nowy peron nie jest jednak jedyną rzeczą, o której mówi się od lat w kontekście poznańskiego dworca. Powoli wyjaśnia się również przyszłość budynku starego dworca. Został on zamknięty w październiku 2013 roku po tym, jak całkowicie oddano do użytku Poznań City Center. Szybko zaczęto mówić o tym, że budynek zostanie odnowiony, a ponadto w tym miejscu powstaną nowoczesne biurowce oraz hotele. Ta koncepcja upadła jednak po tym jak w 2016 roku wojewoda wielkopolski odmówił ustalenia lokalizacji rozbudowy poznańskiego dworca według koncepcji TriGranit, zaś kolej zrezygnowała ze współpracy ze spółką i postanowiła samodzielnie wyremontować dworzec.
Zobacz też: Były wielkie obietnice i plany, ale stary dworzec kolejowy wciąż bez zmian. Teraz wróci pomysł sprzed lat?
Teraz wszystko wskazuje na to, że stary dworzec zostanie przywrócony poznaniakom. – Podpisana została umowa na wykonanie projektu dotyczącego budynku starego dworca tak, aby zachowana została w nim funkcja dworcowa – opowiada Michał Stilger z biura prasowego PKP S.A.
Jednocześnie dodaje, że na razie w planach nie jest przewidziana budowa kładki nad peronami 4-6, o czym również w stolicy Wielkopolski mówiło się już kilka lat temu. Miałaby ona ułatwić pasażerom dotarcie z nowego dworca na perony 4, 5, 6. Kiedy dworzec został oddany do użytku, okazało się, że dotarcie do tych peronów zajmuje dużo czasu, na co pasażerowie niejednokrotnie narzekali. A głosów, które wskazywałyby na konieczność budowy kładki pojawiało się coraz więcej.
Czytaj też: Poznań: Miała być kładka z dworca do peronów, a nadal nie ma nic. Miasto pozwie do sądu PKP?
Chociaż za budowę kładki miał odpowiadać TriGranit, po wypowiedzeniu umowy przez kolej, to same PKP S.A. stało się za nią odpowiedzialne. Jednak kładka nie powstała i wiele wskazuje na to, że nie powstanie. Między innymi z tego powodu w październiku ubiegłego roku władze miasta wystąpiły z wnioskiem do ministra inwestycji i rozwoju o przejęcie poznańskiego dworca od kolejowej spółki.