Poznań: Czyściciele kamienic trafią do więzienia? "Ta sprawa pokazała, że można się bronić przeciwko takim działaniom"
Nadal nie wiadomo, czy czyściciele kamienic na pewno trafią do więzienia. Chociaż w czwartek odbyła się pierwsza rozprawa apelacyjna, na wyrok w sprawie Piotra Ś., Pawła Ż. i Adriana W., którzy są oskarżeni o nękanie lokatorów, trzeba będzie jeszcze poczekać.
Dwa lata więzienia bezwzględnego dla Piotra Ś., rok dla Pawła Ż. oraz dziesięć miesięcy dla Adriana W. – takie wyroki w kwietniu 2018 roku usłyszeli „czyściciele” kamienic. Ich sprawa była jedną z najgłośniejszych w Wielkopolsce i ciągnęła się od kilku lat.
Czytaj też: Poznań: "Czyściciele kamienic" skazani na więzienie. "Zmienili życie lokatorów w piekło"
Proces Piotra Ś., Pawła Ż. i Adriana W. rozpoczął się bowiem w czerwcu 2013 roku. Dwaj pierwsi oskarżeni mieli nękać lokatorów kamienic przy ul. Długiej, Stolarskiej, Piaskowej i Niegolewskich. Z kolei Adrian W. miał nękać mieszkańców „jedynie” kamienicy przy ul. Niegolewskich.
Podczas procesu przesłuchano ponad 100 świadków. Ponad 50 z nich to mieszkańcy pokrzywdzeni przez oskarżonych. W końcu, po prawie pięciu latach, mężczyźni zostali uznani winnymi i skazani. Sędzia Magdalena Adamiec nie miała wątpliwości, że nękali lokatorów.
– Zaczynając od środków dziecinnych takich jak zaklejanie zamków, czy pukanie do drzwi, aż po zalewanie mieszkań, czy podrzucanie robactwa. To są już metody barbarzyńskie
– mówiła sędzia Adamiec.
Od wyroku odwołali się obrońcy oskarżonych. W czwartek w poznańskim Sądzie Okręgowym odbyła się rozprawa apelacyjna.
Jak jest linia obrony oskarżonych czyścicieli kamienic? Czy skazano ich w wyniku nagonki mediów? Jak na obronę oskarzonych zareagował sąd? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień