Poznań: Amica pozwała dziennikarkę za rzekome naruszenie dóbr osobistych. Domaga się od niej 250 tys. zł
Firma Amica pozwała dziennikarkę Annę Wilk-Baran, od której domaga się 250 tys. zł za rzekome naruszenie dóbr osobistych. Władze Amiki twierdzą, że dziennikarka podawała w swoich tekstach nieprawdziwe informacje dotyczące mobbingu w zakładzie pracy.
Anna Wilk-Baran jest redaktor naczelną lokalnej „Gazety Powiatowej” z Wronek. Procesy, które wytoczyła jej firma Amica, dotyczą materiałów, które opublikowała w 2017 roku po samobójstwie jednej z pracowniczek firmy. W swoich tekstach przekonywała, że w Amice panuje mobbing.
Padały też słowa: „No fakt w otoczeniu Amici bandziorów nie brak”. „Wroniecka spółka na tle powyższych wydarzeń i znajomości powinna się poważnie zastanowić czy warto nadal się nazywać spółką akcyjną? Może przestępcza grupa zorganizowana będzie adekwatniejszą nazwą”.
Amica pozwała dziennikarkę zarówno w procesie karnym, jak i cywilnym. W sprawie karnej w maju 2019 roku Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto uznał dziennikarkę za winną zniesławienia i skazał ją na trzy lata zakazu pracy w mediach, ponad 2 tys. zł grzywny i 5 tys. zł na cel charytatywny. Kobieta od razu po wyroku zapowiadała, że się od niego odwoła. Przekonywała, że sąd nie dał jej się wypowiedzieć podczas procesu oraz oddalił większość jej wniosków dowodowych.
Oprócz tego Amica wytoczyła dziennikarce również sprawę cywilną, w której domaga się 250 tys. zł odszkodowania za rzekome naruszenie jej dóbr osobistych. Ten proces nadal trwa, zaś w środę odbyła się kolejna rozprawa, na której sąd pierwotnie miał przesłuchać m.in. Jacka Rutkowskiego, głównego udziałowca Amiki. Ostatecznie jednak prawnicy firmy zrezygnowali z jego przesłuchania.
Sprawdź też: Poznań: Policja zatrzymała mężczyznę, który włamywał się i okradał domy. Oto zdjęcia skradzionych przedmiotów
Zamiast tego przesłuchano innych pracowników firmy. Jeden z nich przekonywał, że po samobójstwie pracownicy w 2017 roku, Amica przeprowadziła rozmowy z pracownikami, którzy mieli nie potwierdzić, że przyczyną samobójstwa miały być złe warunki w pracy.