To były dwa, wyjątkowo niebezpieczne dni w powiecie białogardzkim. Bo najpierw budowlańcy uszkodzili gazociąg i trzeba było zabezpieczać spory teren w Karlinie. A później z drogi na Tychowo zaczęły wypadać samochody.
Zacznijmy od gazociągu. Do zdarzenia doszło we wtorek 19 lutego, o godz. 14.55. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie odebrał telefon i usłyszał, że uszkodzona została instalacja gazowa na placu Kościelnym w Karlinie.
- Do działań zostały natychmiast zadysponowane dwa zastępy ratownicze - relacjouje Jacek Twardoń, zastępca komendanta białogardzkich strażaków.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień