Potyczki o Mariana Rejewskiego
Patrioci lokalni odnotowali spory sukces. Udało się im ostatnio przekonać spółkę PKP Intercity, by pociągu relacji Warszawa-Bydgoszcz enigmatycznie nie nazywać Enigmą. Pociąg ma się zwać konkretnie: Rejewski. Wyraziła już na to zgodę córka kryptologa.
Ja natomiast w związku z Marianem Rejewskim odbyłem ekscytujące spotkanie. Trzy tygodnie temu w „Kronice bydgoskiej” powybrzydzałem na sposób, a właściwie brak sposobu, w jaki Bydgoszcz wykorzystuje dokonania jednego ze swych najwybitniejszych synów. Po publikacji skontaktował się ze mną pan Apolinary Zdzisław Żurawski. Osoba ta jest zasłużonym bydgoskim adwokatem i jednym z ostatnich żyjących abiturientów Państwowego Gimnazjum Klasycznego przy pl. Wolności. Tę właśnie szkołę w 1923 r. ukończył Marian Rejewski, pan mecenas zaś o 15 lat później. Matura A.D. 1938… To nie pomyłka – Zdzisław Żurawski jest w 98. roku życia, ale pamięci mógłby mu pozazdrościć niejeden młodzik. A pamięć w tej opowiastce jest bardzo ważna.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień