Rynek pracy potrzebuje czegoś więcej niż tylko aktywizacji bezrobotnych - mówi Monika Fedorczuk, ekspert ds. rynku pracy Konfederacji Lewiatan.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła skuteczność powiatowych urzędów pracy i stwierdziła, że najczęściej stosują one tradycyjne metody aktywizacji bezrobotnych, które nie gwarantują trwałego zatrudnienia. Dlaczego nowoczesne formy były rzadziej stosowane?
Znaczna część nowocześniejszych rozwiązań, czyli m.in. bon na zasiedlenie czy bon na szkolenie, była adresowana do bardzo ograniczonej grupy bezrobotnych - do osób do 30. roku życia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień