W Forcie Gerharda w Świnoujściu kryją się nie tylko tajemnice militarne. Swoje na wpół sekretne życie prowadzi spora grupka zwierząt z rodziną lisów i mafią kradnących kiełbasy wron na czele.
Jeśli byliście w Forcie Gerharda w Świnoujściu i myślicie, że widzieliście już wszystko, to możecie się pomylić. Jak się okazało, życie w forcie zaczyna się dopiero po godz. 19.
- Kiedy zamykamy fort dla zwiedzających, robi się cicho i spokojnie, zaczyna się drugie fortowe życie - opowiada Piotr Piwowarczyk z Fortu Gerharda.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień