Pomysł Jana Kulaszewicza - połączenie muzyki i poezji - zelektryzował Białystok. Chopin i białostockie Festiwale Muzyki i Poezji
W lutym 1969 r. rozpoczął się w Białymstoku I Festiwal Muzyki i Poezji. Przez kilka następnych lat była to najważniejsza impreza kulturalna w mieście. Białostoczanie mieli u siebie absolutną czołówkę polskich artystów z programami przygotowanymi tylko na festiwalowe sceny.
Zakończył się zjawiskowy artystycznie I Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych. To zupełnie inny Chopin niż ten, do którego przywykliśmy. Może się podobać lub nie, ale nie podlega żadnej dyskusji, że tak właśnie słyszano dzieła naszego geniusza fortepianu za jego czasów. Niestety wszystkie media skoncentrowały się na konkursie (?) dopiero, gdy został wybuczany przez publiczność wicepremier Piotr Gliński odczytujący w Filharmonii list od Prezesa. Chyba jednak lepiej byłoby pisać o muzyce, ona - jak mawiał niezastąpiony Jerzy Waldorff - łagodzi obyczaje.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień