Pomnik Korfantego w Warszawie. Premier obiecywał, ale pieniędzy nie dał
- Zdecydowaliśmy, że sfinansujemy budowę pomnika Wojciecha Korfantego w Warszawie - zapowiadał premier Mateusz Morawiecki w Katowicach. Mija miesiąc od tej deklaracji. Przygotowania do budowy pomnika trwają. Ale za pieniądze samorządów... Korfanty ma stanąć w Warszawie 17 sierpnia 2019 roku
Upamiętnienie Wojciecha Korfantego w Warszawie, a właściwie forma tego upamiętnienia, to na Śląsku od lat przepis na emocjonalny spór. Jeden z najważniejszych dla Polski polityków XX wieku nie mógł doczekać się zasłużonego pomnika w stolicy przez ponad 70 lat. Na Śląsku słusznie uznaliśmy, że to zaniedbanie to nie nasza sprawa, stąd kontrowersje towarzyszące zbiórce na monument, jaką w województwie wymyślił prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski.
Pomnik ma kosztować ok. 1,5 mln zł. 300 tys. dokłada do niego Warszawa, resztę - składkowo - zabezpieczają śląskie samorządy. Przeciwko tej koncepcji przedsięwzięcia protestowali od początku m.in. regionalni politycy PiS; wojewoda śląski podkreślał, że za upamiętnienie Korfantego powinno zapłacić państwo polskie. Dlatego lipcowa deklaracja premiera w Katowicach, dotycząca sfinansowania przez rząd budowy pomnika, wydawała się przełomowa.
Co po miesiącu możemy o niej powiedzieć?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień