Pomagamy, by święta ubogich były radosne
Paczki trafią do dzieci i chorych. Dzięki hojności mieszkańców Grudziądza.
Przedświąteczną gorączkę czuć już wszędzie. Z witryn sklepowych uśmiechają się zające, billboardy w centrach handlowych zachęcają promocyjnymi cenami do zakupu prezentów...
Nie wszystkich jednak stać na to, by suto zastawić stoły i przygotować choćby drobne upominki dla maluchów. Dlatego grudziądzkie instytucje działające na rzecz potrzebujących zadbają o to, by święta wielkanocne były dla nich także radosne.
Wolontariusze PCK podczas weekendowej kwesty zebrali około 2 tys. zł. - Dzięki temu z wielkanocnymi koszyczkami dotrzemy do 160 naszych podopiecznych oraz 62 chorych przebywających w hospicjum - mówi Ewa Szymańska, szefowa biura PCK w Grudziądzu.
Koszyczki z pisankami i życzeniami wykonali uczniowie grudziądzkich szkół. PCK dołożyło do nich słodycze oraz środki do pielęgnacji.
Do pacjentów przewlekle chorych czerwonokrzyski „zajączek” zawita w środę. Wolontariusze pojawią się tu nich w samo południe.
Świąteczne paczki dla dzieci z najuboższych rodzin przygotuje Caritas oraz Towarzystwo im. św. Brata Alberta. Obie organizacje wydadzą w sumie 224 paczki wielkanocne. Będą w nich przede wszystkim słodycze. - Dodatkowo obdarujemy również 60 maluchów z naszych dwóch świetlic - informuje Zenobia Kujaczyńska z Centrum „Caritas”.
Natomiast Towarzystwo im. św. Brata Alberta dla 90 bezdomnych przebywających w schronisku przygotuje śniadanie wielkanocne.
Paczki ze słodyczami dla 112 dzieci, Caritas będzie wydawał jutro, a Towarzystwo im. św. Brata Alberta w piątek.
Wartość jednej torebki z łakociami to ponad 30 zł. Po 25 zł wyłożył samorząd miasta.