Polują na kłusowników. Co dzień mają co robić
Mamy niemal letnią pogodę, choć to dopiero wiosna. Czas pomyśleć o tym, czy społeczna straż rybacka jest w stanie podołać czekającym ją wyzwaniom.
W siedzibie Starostwa Powiatowego w Sępólnie odbyło się spotkanie poświęcone tematyce funkcjonowania Społecznej Straży Rybackiej powiatu sępoleńskiego oraz przestrzegania przepisów prawa budowlanego.
W spotkaniu udział wzięli: komendant Społecznej Straży Rybackiej, komendanci grup terenowych SSR, a także strażnicy chcący utworzyć nową grupę terenową. Byli też przedstawiciele pięciu kół wędkarskich Polskiego Związku Wędkarskiego z powiatu, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, starosta sępoleński, dyrektor wydziału rolnictwa, leśnictwa i ochrony środowiska oraz radca prawny.
W pierwszej części spotkania przedstawiono kwestie formalne dotyczące zasad powoływania i funkcjonowania SSR. W trakcie dyskusji omówiono problemy organizacyjne i osobowe, z jakimi borykają się strażnicy.
Następnie powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w związku z planowanymi kontrolami terenowymi jezior, omówił obowiązki jakie ciążą na osobach chcących wybudować, zalegalizować czy przebudować urządzenie wodne, np. pomost wędkarski.
Dodajmy, kłusowników niestety nie ubywa, jest wręcz przeciwnie. Na straży rybackiej spoczywa więc duża odpowiedzialność.