Polski gang złodziei za granicą gustował w markowych ciuchach
Piotr W. rozejrzał się na boki i wydawało mu się, że ochroniarze nie zwracają na niego uwagi. Nie miał pojęcia, że obserwują go niemieccy policjanci. Na przesłuchaniu opowiedział o działalności polskiego gangu, który w trzech krajach kradł ze sklepów markowe ciuchy.
Piotr W. ps. Kajtek był pionkiem w przestępczej hierarchii. Gdy wpadł miał w pomarańczowej torbie kradzione ciuchy za 484 euro. Torba, oprócz przykuwającego wzrok koloru i napisu Hugo Boss, miała coś jeszcze.
W środku była wyłożona folią aluminiową, która skutecznie tłumiła sygnał alarmu z zabezpieczeń kradzionych ubrań. Dzięki temu patentowi złodzieje mogli wynosić ze sklepu ciuchy, które posiadały klipsy wzbudzające sygnał na bramkach.
Czytaj więcej:
- o historii polskiego gangu, który w Niemczech kradł markowe ubrania.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień