Polscy piłkarze po Euro 2016 biją transferowe rekordy
Za Grzegorza Krychowiaka Paris SG zapłacił cztery razy więcej niż 15 lat temu FC Liverpool za Jerzego Dudka. To i tak byłyby jednak grosze, gdyby klub zmienił Robert Lewandowski.
Cołowi piłkarze kadry Adama Nawałki po Euro 2016 na wyścigi zmieniają kluby bijąc przy tym transferowe rekordy. Na razie rekordzistą jest Grzegorz Krychowiak. Za wychowanka Orła Mrzeżyno Paris Saint Germain zapłaci Sevilli 28 mln euro. Kulisy transferu 26-letniego pomocnika do klubu z Paryża ujawnił hiszpański dziennik „Diario de Sevilla”. PSG od razu zapłaci triumfatorowi Ligi Europy za Polaka 22 mln euro, a kolejne 6 dorzuci po roku licząc na dobre występy w Lidze Mistrzów.
Po Krychowiaku klub zmienił Kamil Glik. Pochodzący z Jastrzębia-Zdroju stoper po pięciu latach opuścił AC Torino i przeszedł do AS Monaco odrzucając ofertę Besiktasu Stambuł. Klub z leżącego na Lazurowym Wybrzeżu księstwa zapłacił za 28-letniego obrońcę 11 mln euro. Polak ma pomóc trzeciej drużynie francuskiej Ligue 1 w awansie do fazy grupowej LM.
W kolejce za tą dwójką stoją inni reprezentanci Polski. Arkadiusz Milik znalazł się na celowniku włoskich klubów. Najpierw 15 mln euro oferowało Ajaksowi za wychowanka Rozwoju Katowice Lazio, teraz 20 mln kładzie na stół SSC Napoli. Ajax Amsterdam twierdzi, że na razie nie zamierza sprzedawać polskiego napastnika, chyba że oferta będzie naprawdę gigantyczna. Naszym zdaniem to nic innego jak próba wyciągnięcia od Włochów kolejnych paru milionów, która może się Holendrom udać. Zwłaszcza jeśli Neapol opuści latem wiązany z PSG bramkostrzelny Hiszpan Gonzalo Higuain, którego Polak miałby zastąpić. Losy Milika uważnie śledzą w Rozwoju, który w przypadku jego transferu na podstawie tzw. „mechanizmu solidarnościowego” FIFA dostanie 2 procent całej sumy. Gdyby przekroczyłaby ona 20 mln euro, to na konto katowiczan wpłynęło blisko 2 mln zł.
Z Napoli łączony jest także Piotr Zieliński, za którego Udinese będące właścicielem jego karty zawodniczej chce dostać około 15 mln euro. Wcześniej Włosi prowadzili negocjacje z Liverpoolem oferującym za młodego rozgrywającego wypożyczonego ostatnio do Empoli 12 mln euro, ale kluby nie doszły do porozumienia.
Pieniądze płacone obecnie za naszych piłkarzy robią ogromne wrażenie, zwłaszcza gdy zestawi się je z sumami transferowymi z wcześniejszych lat. W XX wieku najgłośniejszym transferem Polaka było przejście Zbigniewa Bońka z Widzewa do Juventusu Turyn. W 1982 roku „Stara Dama” zapłaciła łodzianom za jednego z bohaterów mundialu w Hiszpanii 1,8 mln dolarów. O tym jak wielka była to kwota najlepiej świadczy fakt, że światowy rekordowy transferowy należący do Diego Maradony wynosił wówczas 5 mln dolarów (tyle zapłaciła za niego 1982 r. Barcelona).
W XXI wieku polski rekord ustanowił Jerzy Dudek. Wychowanek Concordii Knurów w 2001 roku przeszedł z Feyenoordu Rotterdam do FC Liverpool za 7,4 mln euro. Bramkarz odwdzięczył się „The Reds” pomagając im wygrać finał Ligi Mistrzów w 2005 roku, w którym fantastycznie bronił rzuty karne. Za plecami Dudka znalazł się nawet Robert Lewandowski, który w 2010 roku został sprzedany z Lecha do Borussii Dortmund za 4,75 mln euro. To osiągnięcie pobił dopiero po 15 latach Krychowiak, choć gdyby „Lewy” teraz zdecydował się na transfer, to suma za niego mogłaby przekroczyć 70 mln euro.
Jeśli ktoś sądzi, że te transferowe rekordy spowodowała dobra gra Polaków na Euro to jest w błędzie. Przyznał to zresztą sam Glik mówiąc, że występy we Francji nie miały wpływu na jego transfer, bo Monaco obserwowało go już dużo wcześniej. W przypadku Krychowiaka zadecydowała z kolei świetna znajomość z nowym trenerem PSG Unaim Emerym, który prowadził go w Sevilli. Zresztą najlepszym przykładem na to będzie transfer Zielińskiego, który w tym turnieju zawiódł. Duże kluby przed wydaniem kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów euro obserwują piłkarza przynajmniej przez kilka miesięcy zarówno w lidze jak i w kadrze, a dobry występ na takiej imprezie jak finały ME może być czynnikiem dopełniającym transfer, ale nie decydującym. Nasz bohater Euro Michał Pazdan ciągle jeszcze jest przecież w kraju.
Oto 10 najdroższych transferów światowej piłki
1. Gareth Bale - 94 mln euro (2013 r. z Tottenha-mu do Realu Madryt);
2. Cristiano Ronaldo - 94 mln (2009 r. z Manchesteru Utd do Realu);
3. Luis Suarez - 81 mln (2014 r. z Liverpoolu do FC Barcelona);
4. James Rodriguez - 80 mln (2014 r. z Monaco do Realu);
5. Angel Di Maria - 75 mln (2014 z Realu do Manchesteru Utd);
6. Zinedine Zidane - 73,5 mln (2001 r. z Juventusu do Realu);
7. Zlatan Ibrahimović - 69,5 mln (2009 r. z Interu do Barcelony);
8. Kaka - 65 mln (2009 r. z Milanu do Realu);
9. Edinson Cavani - 64,5 mln (2013 r. z Napoli do Parsi SG);
10. Luis Figo - 60 mln (2000 r. z Barcelony do Realu).