Czy dojdzie do zawarcia sensacyjnej koalicji między PiS i PO, dowiemy się najpewniej we wtorek 20 listopada o godz. 15. - To byłoby dla nas zaskoczenie - przyznaje Roman Król z PSL.
W mijającej kadencji powiatem rządzi koalicja PSL i PO. Dominującą pozycję ma PSL z sześcioma radnymi, ale platforma, która ma pięciu rajców, dostała stanowisko wicestarosty i jednego członka zarządu. - Wydawało się, że w tej sytuacji po wyborach obie strony postawią na kontynuację - mówi nam osoba znająca powiatowe realia (zastrzega nazwisko do wiadomości GL). Władysław Komarnicki, senator PO, wali jednak prosto z mostu: - Platforma we władzach powiatu jest teraz kwiatkiem do kożucha.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień