Polepsza się stan córki Ewy Błaszczyk
Aleksandra Janczarska przeszła operację w maju. Jest w stanie minimalnej świadomości.
Wtorkowa wiadomość o wybudzeniu córki Ewy Błaszczyk, która obiegła media, niestety nie potwierdziła się. Jednak stan zdrowia 22-latki poprawia się, ponieważ ma minimalną świadomość. W maju Aleksandrze, która od 16 lat jest w śpiączce, wszczepiono implanty elektryczne do kręgosłupa.
Zabieg u Oli i sześciu innych pacjentów został przeprowadzony w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie przez japońskiego profesora Isao Moritę. Asystował mu neurochirurg prof. Wojciech Maksymowicz. Jak informował prof. Maksymowicz, dopiero po miesiącu wykonano u pacjentek pierwsze badania kontrolne, a po kilku miesiącach będzie można ocenić, czy dana metoda jest skuteczna, czy nie.
Operacja polegała na otwarciu kanału kręgowego, następnie lekarze wprowadzili elektrodę na oponę twardą rdzenia kręgowego. Do tej elektrody przepływa prąd ze stymulatora umieszczonego na tułowiu pacjentki. Ma to wpłynąć na zwiększenie przepływu mózgowego w taki sposób, żeby było więcej odżywczej krwi, aby neurony, które przetrwały u tych chorych urazy, były lepiej odżywione.
Stymulacja mózgu ma w efekcie doprowadzić do nawiązania kontaktu z pacjentami. Zabieg to duża szansa na wybudzenie pacjentów ze śpiączki, jak również nadzieja dla ich rodzin, które często żyją w melodramatach.
O pełnym wybudzeniu nie można jeszcze mówić. Pracownik Fundacji „Akogo?”, który chciał pozostać anonimowy, powiedział w rozmowie z AIP, że stan Oli poprawił się, ale dziewczyna nadal jest w śpiączce. – Informacja o wybudzeniu córki Ewy Błaszczyk to nadinterpretacja słów doktor Moniki Barczewskiej. Dziennikarze prawdopodobnie jej nie zrozumieli – przekonuje. – Lekarka powiedziała, że z punktu widzenia medycznego (gdzie pacjent nie musi być przytomny, żeby uznać go za wybudzonego) można uznać Olę za wybudzoną – tłumaczy pracownik fundacji.
Informacja o wybudzeniu córki Ewy Błaszczyk to nadinterpretacja słów doktor Moniki Barczewskiej
Jak się dowiedzieliśmy, stan zdrowia Aleksandry Janczarskiej poprawił się. Pacjentka nie ma dużej świadomości, ale wyraźniej patrzy, uważnie reaguje na otoczenie, reaguje na dźwięki i wodzi wzrokiem.
Autor: M. Chmielewska, JO