Polacy są optymistami. Mniej osób chce emigrować
Teraz mamy nowe miejsce pracy, bo sami znaleźliśmy lepiej płatną lub na wyższym stanowisku. Wypowiedzenie przez firmę jest coraz rzadsze.
Niezależnie od politycznych sporów rośnie zadowolenie Polaków z ich sytuacji. Z badań wynika, że coraz więcej jest osób z optymizmem postrzegających swoją przyszłość zawodową w Polsce. Nie boją się utraty pracy i coraz mniej osób myśli o emigracji. Rosną też zarobki Polaków.
W pierwszych trzech miesiącach br. aż o 6 proc., do poziomu 30 proc., spadł odsetek osób lękających się utraty pracy. Publikowany przez firmę Randstad co kwartał raport „Monitor rynku pracy” potwierdza też zmianę trendu, zgodnie z którym coraz częściej to „praca szuka pracownika”, a nie odwrotnie. Inne są też powody zmiany miejsca pracy. Zwolnienie przez pracodawcę spadło z pierwszego na ostatnie miejsce. Aż 44 proc. badanych zmieniło pracę, bo nowy pracodawca zaoferował im lepsze warunki, a głównym motywem zmiany dla 21 proc. była możliwość awansu.
Polscy pracownicy są przy tym bardzo mobilni - otwartość na zmianę pracy pozostaje bardzo wysoko, a pod tym względem wyprzedzają nas w Europie tylko Wielka Brytania i Francja. Zdaniem ekspertów pojawienie się większej liczby atrakcyjnych ofert pracy może sprawić, że rotacja pracowników może jeszcze wzrosnąć. Jednakże ta rosnąca mobilność dotyczy głównie pracy w Polsce, chętnych na emigrację zarobkową znów ubyło. Gotowość do wyjazdu w sytuacji otrzymania dobrej oferty pracy deklaruje 43 proc. ankietowanych, co jest wynikiem o 7 pkt proc. niższym niż średnia badanych krajów europejskich i dość odległym od wyników rekordzistów: Hiszpanów (65 proc.) i Włochów (61 proc.).
- W porównaniu do innych państw ciągle niski odsetek chętnych do wyjazdu za pracą pokazuje, że sytuacja na naszym rynku pracy jest daleko lepsza od tej w Hiszpanii i Grecji, gdzie stopa bezrobocia jest nawet dwukrotnie wyższa niż u nas, a przy tym daleka do powrotu dawnej dobrej koniunktury - komentuje Łukasz Komuda, ekspert rynku pracy. Ochota na emigrację zarobkową spadła ostatnio także wskutek niechęci do współpracy z przedstawicielami innych kultur czy narodów. - Jednak krzepiące jest, że mimo wszystko większość z nas chce otwartego pracodawcy i różnorodności środowiska zatrudnienia - dodaje Agnieszka Bulik z Randstad.
Pozytywne trendy na rynku pracy potwierdził w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Według jego wyliczeń w marcu br. przedsiębiorstwa zatrudniały 5,727 mln osób, o 2,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Co istotne, GUS wyliczył też, że o 3,3 proc. w stosunku do marca 2015 r. wzrosło przeciętne miesięczne wynagrodzenie - za ubiegły miesiąc wynosiło ono 4351,45 zł (brutto).
Zbigniew Biskupski