Podręczniki drogie i bez kolejek
Komplet nowych podręczników do liceum kosztuje nawet 600 zł. Po raz pierwszy książki dostaną za darmo dzieci, które pójdą do 7 klasy.
- Mój syn we wrześniu idzie do liceum. Nie chcemy zostawiać zakupu podręczników na ostatnią chwilę, żeby nie denerwować się staniem w kolejkach. Wystarczy, że musimy wydać na książki kilkaset złotych - mówi pani Hanna z Bydgoszczy.
Rzeczywiście, ceny podręczników znów spędzają rodzicom sen z powiek. W tym roku muszą je kupić ci, którzy mają dzieci w szkole ponadgimnazjalnej - LO, technikum czy zawodówce. Tradycyjnie najdroższe są książki do języków obcych. Kosztują średnio 60 zł, w zależności od wydawnictwa. - Jedyną pociechą może być to, że ich ceny nie rosną, a jeśli już, to niewiele - zauważa Elżbieta Błażejewska, kierownik księgarni Atlas w Toruniu. - W sumie komplet nowych podręczników do liceum kosztuje „z językami” od 500 do 600 zł. Przezorni rodzice, którzy chcą skompletować książki, już się u nas pojawiają. To dobry moment, bo nie ma jeszcze tłoku i można spokojnie wszystko wybrać.
Klienci przychodzą też już z wykazem książek do księgarni Gabrysia we Włocławku. - Podręczniki do LO i techników są dostępne bez przeszkód - mówi Aleksandra Pawłowska z Gabrysi. - Ceny są na tym samym poziomie, co w zeszłym roku. Książki do języka angielskiego kosztują około 60 zł, do tego trzeba doliczyć ćwiczenia - średnio 40 zł. Tańszy jest natomiast zestaw do języka niemieckiego. Dla porównania, zarówno podręcznik, jak i ćwiczenia kosztują około 30 zł.
Nic dziwnego więc, że wielu zwolenników mają podręczniki używane, które są znacznie tańsze. - Na przykład, jeśli podręcznik kosztuje w księgarni prawie 60 zł, używany w dobrym stanie można już kupić za około 35 zł - wylicza Renata Kalinowska, kierownik księgarni Gratka w Bydgoszczy. - Przyjmujemy podręczniki zgodne z aktualnymi wymaganiami, choć szczerze mówiąc często niewiele różnią się od starszych wydań, na przykład tylko układem rozdziałów. Zawartość jest taka sama. Nie zawsze też szkoły są zorientowane, że dany podręcznik ma już nową wersję.
Do szkoły podstawowej i gimnazjum rodzice kupują dzieciom tylko książki do religii. Pozostałe podręczniki uczniowie otrzymują ze szkoły i później przekazują je następnemu rocznikowi.
Po raz pierwszy bezpłatne podręczniki mają otrzymać dzieci, które we wrześniu rozpoczną naukę w siódmej klasie. Do tej pory ich rodzice co roku kupowali książki. Jeśli jednak ktoś chciałby mimo to kupić podręczniki do klasy siódmej we własnym zakresie, musi uzbroić się w cierpliwość. - Większości jeszcze nie mamy, ponieważ nie ukazały się na rynku - mówi Elżbieta Błażejewska.