Podlascy terytorialsi do pomocy nie gotowi, bo się szkolą

Czytaj dalej
Fot. Anatol Chomicz
Julita Januszkiewicz

Podlascy terytorialsi do pomocy nie gotowi, bo się szkolą

Julita Januszkiewicz

Trwa nabór do podlaskiej brygady obrony terytorialnej. Najbliższe szkolenia już w ten weekend. Ale jak na razie żołnierze jeszcze nigdzie nie mieli szansy się sprawdzić

Doświadczenia są bardzo pozytywne. Jestem pod wrażeniem zajęć, zaangażowania kadry- mówi Mariusz Juchniewicz, 32-latek z Suchowoli. Służy w 1. Podlaskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. To jeden z 85 terytorialsów, którzy w maju złożyli ślubowanie w Białymstoku.

- Teraz mamy szkolenia. Niektóre, w zależności od tematyki oraz ilości szczegółów, są trudne. Wymaga się też od nas przygotowania kondycyjnego - dodaje Bartłomiej Jabłoński, 20-letni student prawa z Białegostoku.

Podlaska Brygada może liczyć ponad 3 tysiące żołnierzy. Właśnie trwa nabór. Mogą się zgłaszać osoby, które odbyły już służbę wojskową i takie, które z wojskiem nie miały nic wspólnego. Kandydaci do WOT powinni być pełnoletni. W przypadku szeregowych wiek nie może przekroczyć 55 lat, zaś podoficerów i oficerów - 63 lata. Zainteresowani powinni składać wnioski w Wojskowej Komendzie Uzupełnień. Chętnych jest mnóstwo.

- Do terytorialnej służby wojskowej zadeklarowało się około 800 ochotników. Wnioski o powołanie do WOT złożyło około 500. Miesięcznie wpływa około 100 wniosków - wylicza Wojciech Niemotko z białostockiej WKU.

Najbliższe szkolenie podstawowe ochotników w Siedlcach potrwa od 9 do 24 września. Kolejne będą w październiku i grudniu. Nie muszą ich przechodzić żołnierze rezerwy.

- Pierwszy dzień to wcielenie, umundurowanie i wyekwipowanie. Zwykle w drugim dniu oceniamy sprawność fizyczną ochotników, która obejmuje „test wejściowy” oraz badanie współczynników budowy ciała - opowiada ppłk Marek Pietrzak, rzecznik Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.

Podczas 16 dni szkoleń ochotnicy uczą się posługiwania bronią, zasad zachowania na polu walki oraz przetrwania, pierwszej pomocy i topografii. - W szkoleniu wyrównawczym biorą udział rezerwiści, dlatego jest ono krótsze i trwa osiem dni - dodaje ppłk Pietrzak.

Terytorialsi dostaną też mundury wojskowe, plecaki, śpiwory oraz broń. Szkolenia zakończy uroczysta przysięga. Najbliższą zaplanowano na 24 września w Mońkach. Do tej pory odbyły się już w Białymstoku, Łomży, Siedlcach i Suwałkach.

- Szkolenie podstawowe, czy wyrównawcze jest tylko i przepustką do dalszego szkolenia terytorialsów. W ciągu trzech lat moi żołnierze będą szkolić się minimum 124 dni po 12 godzin dziennie, a dotyczy to tylko tzw. funkcji prostych - tłumaczy rzecznik.

Jak zapowiedział podczas przysięgi w Białymstoku Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, wojska obrony terytorialnej mają zmienić naszą armię, uczynić ją skuteczniejszą i sprawniejszą.

Przypomnijmy. Misją WOT jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. Do głównych zadań w czasie pokoju należy m.in. przeciwdziałanie i zwalczanie skutków klęsk żywiołowych. W czasie wojny terytorialsi będą wspierać wojska operacyjne.

Tyle że na razie żołnierze nie brali udziału w żadnych akcjach. A mogli np. pomóc w usuwania skutków nawałnic w woj. pomorskim. Ppłk Marek Pietrzak tłumaczy to tak: - Aby te zadania właściwie i bezpiecznie wykonywać musimy ukończyć proces formowania jednostek i osiągnąć gotowość do działania. To jest główny powód dlaczego nasze siły nie zostały wykorzystane podczas ostatnich, tragicznych zdarzeń - podkreśla rzecznik WOT.

Fakty

Dowódcą Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest płk Sławomir Kocanowski. Patronem brygady jest gen. Władysław Liniarski ps. „Mścisław”. Obecnie w trzech brygadach na terenie woj. podlaskiego, lubelskiego oraz podkarpackiego pełni służbę ponad 3 tys. żołnierzy obrony terytorialnej. Za tzw. gotowość terytorialsi miesięcznie otrzymują 320 zł, zaś za każdy dzień szkolenia 90 zł (w przypadku szeregowych)

Julita Januszkiewicz

Publikuję głównie w "Kurierze Porannym" i "Gazecie Współczesnej". Dziennikarką jestem od kilkunastu lat. Śledzę to co się dzieje w gminach powiatu białostockiego. Ale interesują mnie też ciekawostki historyczne, wykopaliska archeologiczne. Lubię tematy społeczne, a od niedawna zajmuję się również edukacją. Nie boję się pisać o sprawach trudnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.