Podkarpackie serwisy samochodowe też obawiają się koronawirusa

Czytaj dalej
Fot. pixel2013 / pixabay.com
Bartosz Gubernat

Podkarpackie serwisy samochodowe też obawiają się koronawirusa

Bartosz Gubernat

Podkarpackie serwisy samochodowe i stacje kontroli pojazdów są otwarte, ale większość z nich działa nieco inaczej niż zwykle. Klienci są obsługiwani pojedynczo, a terminy napraw i przeglądów samochodów mogą być dłuższe niż zwykle.

- W przyszłym tygodniu upływa mi termin na wykonanie corocznego przeglądu technicznego samochodu. Czy w obecnej sytuacji stacje kontroli pojazdów działają normalnie? Czy w związku zagrożeniem epidemiologicznym można wykonać badanie techniczne później? – pyta w mailu do redakcji pan Rafał.

Przegląd techniczny pojazdu każdy kierowca ma obowiązek wykonać raz w roku. Podczas takiego badania diagnosta dokonuje oceny stanu pojazdu i jeśli jest on sprawny oraz pozwala na bezpieczne użytkowanie, w dowodzie rejestracyjnym wprowadza adnotację o dopuszczeniu auta do ruchu na kolejny rok. W przypadku, gdy samochód nie posiada ważnego przeglądu, policja może zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy, do czasu wykonania badania. Mimo zagrożenia dla zdrowia diagnostów i kierowców, większość stacji diagnostycznych w regionie działa i wykonuje badania.

CZYTAJ TEŻ: Paraliż w hotelach, knajpach, salonach kosmetycznych. Koronawirus uderza niemal w każdą branżę

- Wprowadziliśmy jednak dodatkowe środki ostrożności. Mamy dodatkowe środki dezynfekujące dłonie, używamy jednorazowych rękawiczek, które zmieniamy po każdym badaniu pojazdu. Staramy się także zachowywać bezpieczną odległość od klientów – mówi diagnosta ze Stacji Kontroli Pojazdów PZM w Rzeszowie. Zwraca uwagę, że klientów jest jednak znacznie mniej niż zwykle.

Szczególne środki ostrożności także w serwisach samochodowych. Mechanicy naprawiają auta, ale klientów umawiają tak, aby w jednym czasie w warsztacie było ich mniej.

- Część naszych pracowników odbiera urlopy a także korzysta z opieki nad dziećmi, dlatego pracujemy w ograniczonym składzie. Mimo to staramy się obsługiwać wszystkich klientów. Jest ich aktualnie o połowę mniej niż zwykle, dlatego terminy napraw nie są bardziej odległe niż zwykle – mówi Adam Tobiasz z serwisu Hondy Sigma Car w Rzeszowie.

W jego firmie praca i obsługa klientów odbywa się w oparciu o wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego. – Mamy dodatkowe środki dezynfekujące do sprzętu i komputerów, a także do rąk, dostępne w dozownikach dla pracowników i klientów. Prosimy o zachowanie bezpiecznej odległości między pracownikami, a klientami. Na wszystkich wejściach wywiesiliśmy informacje, które podpowiadają, jak ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa – dodaje Adam Tobiasz. W jego firmie wstrzymano natomiast jazdy testowe nowymi samochodami.

CZYTAJ TEŻ: Koronawirus na Podkarpaciu. W tych miastach zaparkujesz teraz za darmo

Bez problemu można kupić części zamienne, które są dostępne w sklepach internetowych i stacjonarnych. Waldemar Bomba ze sklepu motoryzacyjnego Full Car w Lutoryżu nie przewiduje, aby w najbliższym czasie ich zabrakło.

- Nawet mimo chwilowego ograniczenia produkcji w części fabryk w Chinach, bo ona jest już powoli wznawiana. Zarówno w hurtowniach, jak i w sklepach zapasy magazynowe są duże

– mówi Waldemar Bomba.

Część sklepów ograniczyła jednak godziny otwarcia, a klienci są w nich obsługiwani z zachowaniem minimum metrowego odstępu między sobą oraz sprzedawcą. Tu także zawieszono dodatkowe środki do dezynfekcji rąk.

Bartosz Gubernat

Komentarze

2
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Driver79

Lepiej przeczekać tą pandemię jak można bez jeżdżenia do serwisów, stacji kontroli pojazdów etc.

Driver79

Przegląd techniczny może poczekać o ile ma się drugie auto do jeżdżenia... Bez ważnego przeglądu nie można jeździć ale mieć auto i owszem, przynajmniej do następnego terminu ubezpieczenia OC, bo pewnie sprawdzą przy zawieraniu umowy. Ale OC się przedłuża automatycznie więc... Można poczekać.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.