red

Podaruj innym cząstkę siebie

Podaruj innym cząstkę siebie
red

Żeby uratować komuś życie, czasem wystarczy naprawdę niewiele. W naszych żyłach płynie drogocenny lek, którym możemy się dzielić i tym samym dawać nadzieję. Tak po prostu. Co roku, 14 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Krwiodawcy. To idealna okazja do tego, by podziękować tym, którzy bezinteresownie oddają innym krew, a tym samym cząstkę siebie. To również szansa, aby zasilić szeregi honorowych dawców.


Krew na wagę złota

Jak czytamy na stronie Biura Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce, Światowy Dzień Krwiodawcy to okazja do podziękowania wszystkim za ratujący życie dar krwi i podniesienia świadomości na temat potrzeby regularnego jej oddawania.
Transfuzje krwi co roku ratują życie milionom ludzi. Dzięki temu można pomóc pacjentom cierpiącym na choroby stanowiące zagrożenie dla życia, przedłużając im życie i zapewniając jego lepszą jakość. Krew i produkty krwiopochodne są niezbędne do wsparcia złożonych procedur medycznych i chirurgicznych. Krew odgrywa również niezmiernie istotną rolę, ratując życie pacjentów objętych opieką nad matką i dzieckiem oraz w czasie katastrof, zarówno naturalnych, jak i tych spowodowanych przez człowieka.

Dawców coraz więcej
Jerzy Stalmasiński, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach podkreśla, że najistotniejsze w tym dniu jest podziękowanie honorowym krwiodawcom za ich zaanga-żowanie i chęć niesienia pomocy. – Chodzi o ideę łączenia się w potrzebie z drugim człowiekiem. Bezinteresowne oddanie swojej krwi komuś, kto bardzo tego potrzebuje, jest wspaniałym uczynkiem – mówi. – W obecnej chwili mamy około 20 tysięcy honorowych dawców krwi na terenie naszego regionu. Warto zaznaczyć, że jest to ogromny postęp, ponieważ jeszcze 3 – 4 lata temu było ich niespełna 15 tysięcy. Stawiamy również na edukację społeczeństwa i już widzimy znaczny progres. Ważne, by o istocie oddawania krwi opowiadać już dzieciom w przedszkolach. My sami odwiedzamy wszystkie gminy – rocznie ponad 300 razy, przeprowadzamy również akcje wyjazdowe, podczas których organizujemy zbiórki krwi.

Jerzy Stalmasiński zwraca również uwagę na fakt, że krew potrzebna jest zawsze. – Są okresy, kiedy dawców jest mniej, bo na przykład wyjeżdżają na wakacje, a zapotrzebowanie na krew jest wtedy tak samo duże. Na szczęście dokonaliśmy istotnej zmiany mentalności u ludzi, również u honorowych dawców krwi. Zauważamy, że coraz większą rzeszę stanowią osoby, które oddają krew więcej niż tylko raz w roku. Przyczynia się to również do podniesienia ogólnej higieny życia, ponieważ sam dawca ma świadomość, że musi o siebie bardziej zadbać – informuje.

Z myślą o wszystkich potrzebujących pacjentach szpitala z terenu województwa święto-krzyskiego oraz o ofiarach wypadków, którym transfuzja krwi może uratować życie, Stowarzyszenie Projekt Świętokrzyskie współorganizuje zbiórkę krwi. 14 czerwca na placu Artystów w Kielcach stacjonować będzie mobilna stacja krwiodawstwa i każdy, kto może i komu nie jest obojętny los bliźniego, może zostać dawcą. Celem akcji jest zapewnienie odpowiedniego stanu magazyno-wego krwi w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach przed okresem wakacyjnym.

To w nas jest nadzieja
O tym, jak ważna jest krew, na własnej skórze przekonał się Michał Segda ze Stopnicy, o którym pisaliśmy miesiąc temu.
31-latek cudem uniknął śmierci. Pełna morfologia krwi ujawniła, że hemoglobina u mężczyzny jest na poziomie 5 jednostek, a śmiertelność zaczyna się od 6, 5 w dół (prawidłowo powinna wynosić od 15 do 17).

Ostatnim ratunkiem była nasza krew. – To dar życia, każda kropla krwi jest źródłem nadziei i wyleczenia dla potrzebującego. To również podarowanie wiary, którą to często traci się w wyniku choroby. Uważam, że każdemu dawcy należy się wdzięczność za ten dar chrześcijańskiej miłości do bliźniego. Gdy 1 maja zachorowałem, zobaczyłem jacy jesteśmy bezsilni i zależni od innych. W jednym momencie nie było już ważne, o czym marzę i kim chcę być w przyszłości. Dostrzegamy wtedy życie jako najwyższą wartość, bo bez zdrowia nie jest ważne, gdzie jesteś i kim jesteś. Drugiego dnia może nas już w ogóle nie być. Wiem, że miałem bardzo dużo szczęścia, znajdując się w ostatniej chwili w szpitalu. Dzięki dawcom krew dotarła do mnie i uratowała moje życie. Jeszcze raz serdecznie chciałem podziękować wszystkim osobom, które podarowały mi ten cenny dar. Jestem wam bardzo wdzięczny – mówi wzruszony Michał.

Tak naprawdę niepotrzebny jest specjalny dzień, by poda-rować komuś krew, a tym samym szansę na życie. Jeśli jednak wciąż się wahamy, warto potraktować to jako dodatkową mobilizację.

Kto może zostać krwiodawcą?
Oddanie krwi jest największym dowodem ludzkiej solidarności i miłości. Możesz to zrobić, jeśli:

red

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.