Poczta Polska podnosi ceny. Już niedługo za listy zapłacimy więcej
Poczta Polska przymierza się do sporych podwyżek cen usług. Tłumaczy, że potrzebuje pieniędzy m.in. na podwyżki dla listonoszy.
Pomimo rozwoju internetowych kanałów komunikacji, tradycyjne listy i przesyłki są wciąż bardzo popularne. Poczta Polska rocznie dostarcza ponad miliard listów i 60 milionów paczek. Ceny przesyłek niedawno wzrosły (zwykły list z 1,75 do 2 zł), a już szykuje się kolejna podwyżka. I to dużo większa!
- Poczta Polska zwróciła się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o wyrażenie zgody na zmianę cennika usług. Koszt nadania listu miałby wzrosnąć średnio o kilkadziesiąt groszy - przyznaje Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej.
Operator tłumaczy, że taki krok ma uratować rentowność sektora listowego i „umożliwić skuteczne konkurowanie o pracowników poprzez system wynagrodzeń”.
- Brakuje listonoszy do pracy i Poczta chce skusić ludzi wyższymi pensjami. Przez lata były tragicznie niskie. Sama jest w nie najlepszej kondycji więc trzeba sięgnąć do kieszeni klientów - mówi jeden z doręczycieli z Kędzierzyna-Koźla. Jak tłumaczy rzecznik Poczty Polskiej w całej Europie dochody z dostarczania tradycyjnych listów maleją z roku na rok. - Jesteśmy zobowiązana do utrzymywania szerokiej sieci infrastruktury: placówek pocztowych, skrzynek na listy, a także zatrudniania odpowiedniej liczby pracowników, którzy zapewnią obsługę korespondencji Polaków pięć dni w tygodniu na terenie całego kraju - dodaje Zbigniew Baranowski.
- Rachunek ekonomiczny wykazuje, że przy obecnych cenach usług pocztowych nie jest możliwe utrzymanie ich jakości, ani podniesienie wysokości płac do rynkowego poziomu- twierdzi przedstawiciel PP.
Przedstawiciele Poczty podkreślają, że ceny za usługi powszechne sięgają w Europie nawet do 2,8 euro za list zwykły. Średnia cena w Europie za powszechny list priorytetowy krajowy to 0,8 euro, a w Polsce - 0,56 euro. Nieoficjalnie mówi się, że ceny usług pocztowych wzrosną u nas o 20 procent.