Po wypowiedzi w Radiu Koszalin. Prokurator nie ściga Cejrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego na antenie Radia Koszalin, mającej obrażać Ukraińców.
Chodzi o rozmowę Andrzeja Rudnika ze znanym podróżnikiem Wojciechem Cejrowskim w programie Radia Koszalin m.in. o filmie „Wołyń” o rzezi Polaków dokonanej przez Ukraińców. - Proszę pana, Ukraińcy to gwałciciele i rzeźnicy! - mówił podróżnik pytany o opinię o filmie. Dziennikarz dodawał, że nie wszyscy, ale Wojciech Cejrowski odparł, że tak, bo Ukraińcy do tej pory nie uporządkowali tych spraw.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 257 Kk, który mówi o publicznym znieważaniu osoby z powodu jej narodowości, złożył m.in. Związek Ukraińców w Polsce. Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Szczecinku. - To ona jest wyznaczona w okręgu do prowadzenia spraw o tzw. mowę nienawiści - mówi Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Prokurator umorzył właśnie postępowanie nie dopatrując się znamion czynu zabronionego. Decyzja jest nieprawomocna, Związek Ukraińców już złożył apelację. - Rozpatrzy ją sąd w Koszalinie - mówi Ryszard Gąsiorowski.