Po 17 latach służby szef powiatowego sanepidu w Międzyrzeczu złożył wymuszoną rezygnację. Teraz czeka na decyzję wojewody
Dla międzyrzeczan zmiana w fotelu powiatowego szefa sanepidu jest dużym zaskoczeniem. Jarosław Marcela doskonale poczynał sobie w dobie pandemii. Wcześniej dał się poznać jako świetny administrator. Wychodzi na to, że jedynym jego grzechem jest fakt, iż… z zawodu jest pediatrą. I nie zamierza rezygnować z pełnienia tej roli.
W fotelu powiatowego inspektora Marcela zasiadł 17 lat temu. Doprowadził do wielu korzystnych zmian, przeprowadził niezbędne inwestycje. W dobie pandemii przez wiele miesięcy właśnie powiat międzyrzecki określany był w kraju mianem białej plamy na epidemiologicznej mapie Polski. Kiedy w innych regionach zakażenia koronawirusem liczono w setkach czy tysiącach, w powiecie międzyrzeckim nie zanotowano ani jednego. Tak było do lipca.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień