Po 10 latach zmienił się przewoźnik, który na zlecenie miasta realizuje transport na terenie Bydgoszczy

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski/archiwum polskapress
Paweł Kaniak

Po 10 latach zmienił się przewoźnik, który na zlecenie miasta realizuje transport na terenie Bydgoszczy

Paweł Kaniak

Jedna firma wiezie niepełnosprawnego do szkoły, a inna do lekarza. Urząd zapewnia, że to dobre rozwiązanie. Korzystający z przewozów mają zastrzeżenia.

- Na początku tego roku odmówiono mi transportu i musiałyśmy zostać w domu, nie miałam jak wyjechać z córką, która jeździ na wózku inwalidzkim. Nie zawaham się stwierdzić, że miasto szuka oszczędności w osobach niepełnosprawnych. Czy chodzi o to, żeby pozamykać nas w domu? Bo byłoby taniej? - denerwuje się pani Grażyna, matka dziewczyny z czterokończynowym porażeniem mózgowym.

Kontrowersyjna sprawa z transportem osób niepełnosprawnych. Czy na prawdę miasto szuka oszczędności? O tym i wielu innych sprawach przeczytasz w dalszej części obszernego artykułu.

Pozostało jeszcze 90% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Kaniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.