Płaskostopie nie boli, ale może uprzykrzać nam życie
Ta choroba może mieć podłoże genetyczne, często powstaje też w wyniku nadwagi i chodzenia na wysokich obcasach. Problem warto rozpoznać jak najwcześniej. O kondycję stóp powinniśmy dbać w każdym wieku. Ćwiczeniami, stosowaniem wkładek ortopedycznych i przede wszystkim wyborem wygodnego obuwia.
Jeśli podczas chodzenia rozstawiamy stopy na boki, a idąc boso człapiemy, jakbyśmy wklejali się w podłogę i słychać przy tym charakterystyczny dźwięk przypominający klaskanie, to możemy być pewni, że mamy płaskostopie. Schorzenie to należy do najczęstszych dolegliwości związanych ze stopami. Szacuje się, że może na nie cierpieć nawet do 40proc. ludzi.
Chodzi o trzy łuki
Płaskostopie polega na deformacji stopy - obniżeniu lub całkowitym zaniku jej wysklepienia. Prawidłowo ukształtowana nie dotyka całą swoją powierzchnią podłoża, jej kości tworzą trzy łuki, które zapewniają jej elastyczność. W przypadku płaskostopia tak się nie dzieje - dochodzi do zaniku łuków stopy, która staje się płaska i całą powierzchnią przylega do podłoża.
Często możemy spotkać się z opinią, że tak naprawdę każdy z nas rodzi się z płaskostopiem, ale u większości osób ono samo zanika. Chodzi o tzw. płaskostopie fizjologiczne. Stópka niemowlaka wyłożona jest delikatną, miękką tkanką tłuszczową. Tego typu płaskostopie jest naturalne i zwykle znika, gdy wraz z rozwojem dziecka wzmacniają się mięśnie stóp i zaczynają się tworzyć łuki. Jeśli w ten sposób stopa nie ukształtuje się do szóstego roku życia, jest to oznaką płaskich stóp.
Wiele powodów
Czytaj więcej:
- Jak rozpoznać problem?
- Jak zapobiec płaskostopiu?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień